Słowo Redemptor

Poniedziałek czwartego tygodnia Adwentu – 24 grudnia 2012 roku

 

 

 

Poniedziałek, 24 grudnia 2012 roku, IV tydzień Adwentu, Rok C, I

 

 

 

 

 

 

Jednym z problemów naszych czasów jest wielki dramat, który coraz częściej wpisuję się w życie małżonków. Dramat który, dla wielu małżeństw staje się ogromną tragedią. Niemożliwości posiadania dzieci, to tragedia, to dramat dla męża i żony, którzy nie mogą zrealizować powołania bycia Ojcem i Matką. Przyczyny bezdzietności są bardzo złożone i niejednoznaczne. Jednak bez względu na przyczyny, bezdzietność, nie możliwość bycia Matką czy bycia Ojcem wpisuje w życie człowieka wielki smutek, ból, rozpacz…

 

 

Jednak taka tragedia, to nie tylko doświadczenie naszych czasów, to nie tylko doświadczenie bliskie nam. Historia Zachariasza i Elżbiety zapisana na kartach Pisma Świętego Nowego Testamentu jest tego dowodem. Ośmielam się tutaj powiedzieć, że bezdzietność – doświadczenie nie posiadania własnych dzieci – za czasów Zachariasza i Elżbiety było jeszcze bardziej bolesne niż dzisiaj. Nie posiadać dzieci, nie posiadać potomstwa, za ich czasów, to nie tylko nie zrealizowane powołanie bycia Matką i Ojcem, co było i jest oczywiście tragedią osobistą. Ale na to ich osobiste bolesne doświadczenie nałożyła się jeszcze rzeczywistość kulturowa i religijna. Zgodnie z Prawem Mojżesza (zgodnie z kulturą żydowską), bezdzietność w rodzinach żydowskich była uważana za oznakę hańby, przekleństwa i kary Bożej.

 

Dlatego też, nie może nas dziwić postawą Zachariasza, w chwili, w której dowiaduje się, że wraz ze swoją małżonką Elżbietą będą mieli dziecko, potomka. Nie może nas dziwić pierwsza reakcja, zaskoczenie, zdziwienie, niedowierzanie... (nie wolno nam zapomnieć, że oboje byli już w podeszłym wieku, a Elżbieta była jeszcze niepłodna). Ale też, nie może nas dziwić postawa Zachariasza po narodzinach syna – Jana, ogarnięty wielką radością, z faktu, że Pan Bóg Izraela, zlitował się nad Nimi i zdjął z nich hańbę i przekleństwo wyśpiewuje: Hymn dziękczynienia – Benedictus, „Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, bo lud swój nawiedził i wyzwolił…”.

 

Bóg, dla którego Zachariasz z takim entuzjazmem wyśpiewuje hymn uwielbienia, jest Bogiem Miłości Miłosiernej, który pozostaje zawsze blisko człowieka. Zna jego potrzeby, jego słabości, ograniczenia i jego niemożności. Bóg Zachariasza nie tylko pozostaje blisko człowieka, ale przede wszystkim jest Bogiem, który w swojej Miłości Miłosiernej niesie człowiekowi konkretną pomoc, zaspokaja jego braki, umacnia w niemocy, w słabości, poniżeniu, odrzuceniu…

 

Bóg Zachariasza, to Bóg, który wierny jest swojej obietnicy i przymierzu, dlatego: „lud swój nawiedził i wyzwolił, i wzbudził moc zbawczą w domu swego sługi, Dawida: jak zapowiedział od dawna przez usta swych świętych proroków”. Bóg Zachariasza, to Bóg, który tych, którzy Mu wierzą: „wybawi… od …nieprzyjaciół i z ręki wszystkich, którzy go nienawidzą”...

 

Bóg Zachariasza, to Bóg, z którym się można zaprzyjaźnić, wejść w relację osobową, któremu można zawierzyć i oddać własne życie bez cienia wątpliwości.

 

 

W Roku Wiary nam, „dzieciom współczesnych czasów”, zachwyconych możliwościami rozumu i intelektu, potrzebny jest właśnie taki Bóg: pełen Miłości Miłosiernej, pochylony nad człowiekiem, wierny swoim obietnicom i przymierzu. A to tylko dlatego, że z takim właśnie Bogiem człowiek może się zaprzyjaźnić, wejść w relację osobową, gdyż takiemu Bogu, możemy człowiek całkowicie zawierzyć i oddać własne życie bez cienia wątpliwości.

 

Dlatego też Rok Wiary zachęca nas, abyśmy odnaleźli Prawdziwy obraz Pana Boga, objawiony i ukazany nam przez Jezusa Chrystusa. Dlatego też Rok Wiary zachęca nas, abyśmy odnalazłszy ten Prawdziwy obraz Pana Boga, na Jego Miłości do nas budowali nasze życie oparte na wierze prostej, odważnej i zdecydowanej, na wierze inteligentnej i głębokiej, nie bojąca się konfrontacji z coraz to trudniejszymi wyzwaniami współczesności. Gdyż potrzebna jest nam dzisiaj właśnie taka wiara, która może być fundamentem, na którym można oprzeć całe życie (por. Ksiądz Biskup Andrzej Jeż – Biskup Tarnowski. List pasterski z okazji Roku Wiary).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Misjonarz, wykładowca teologii pastoralnej w wyższym Seminarium Duchownym Redemptorystów w Tuchowie,
Administrator Redemptorystowskiego Portalu Kaznodziejskiego – Tuchów

o. Grzegorz Jaroszewski CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy