Słowo Redemptor

Rocznica poświęcenia Bazyliki Laterańskiej – święto

 

 

 

Środa, 09 listopada 2011 roku, XXXII tydzień zwykły, Rok A, I

 

 

 

 

 

Bazylika Laterańska jako budynek musi być ważna dla katolików, skoro co roku świętujemy rocznicę jej poświęcenia. Istotne treści związane z tym świętem spróbujmy odnaleźć w dzisiejszych czytaniach.

 

 

Pierwsze czytanie to opis wizji proroka Ezechiela. Otrzymuje on możliwość wglądu w coś, co nie dokonuje się w doświadczanej na co dzień rzeczywistości. Przypomnijmy, że jest to czas niewoli babilońskiej, kiedy świątynia Jerozolimska była zburzona. Prorok widzi ten najważniejszy dla wierzącego Żyda budynek w pełnej okazałości. Co ważniejsze, widzi wypływającą ze świątyni wodę, która niesie życie, daje urodzaj; odnawia, uszlachetnia i przemienia wszystko, co napotyka po drodze. Wszystko, co wydawało się obumarłe, zniszczone, uśmiercone na nowo odżywa i staje się bardzo owocne. Wizja ta miała na celu przywrócenie nadziei przebywającym w niewoli i zrezygnowanym Żydom, a co za tym idzie – zmotywowanie ich do działania. Jednak ma też pewne zadanie wobec nas. Pomaga ona nam rozpoznać, czym ma być dla katolika Kościół. Z tego czytania wynika, że fundamentalnym, podstawowym zadaniem Kościoła, a zatem Twoim i moim, jest służba życiu. Jednak nie mamy tu na myśli jedynie biologicznych procesów czy minimalnych warunków pozwalających mówić o życiu. Bóg mówi nam o pełni życia! Poprzez zakotwiczenie w Jezusie Chrystusie, Który jest Głową Kościoła, otrzymujemy w Chrzcie św. udział w pełni życia. Zostajemy wszczepieni w źródło wody żywej, które nigdy nie usycha, nie traci swych walorów, swego piękna i swej szlachetności. Źródłem tym jest sam Bóg.

 

 

Drugie czytanie pochodzi z Pierwszego listu św. Pawła do Koryntian. Natrafiamy na sytuację, w której wspólnota Koryntian jest skłócona. Powodem tego stanu jest prześciganie się niektórych braci w wypowiadaniu zachwytu o ich nauczycielach, czyli ewangelizatorach. Św. Paweł upomina tę wspólnotę ukazując jej wspólny fundament Kościoła, którym jest Zmartwychwstały Jezus. W budowanie wspólnoty Kościoła każdy wnosi na swój sposób dary, które otrzymał i którymi może się dzielić. Apostoł daje do zrozumienia, że prawdziwą świątynią jest każdy wierzący, a poniżanie brata szkodzi jedynie tej świątyni, szkodzi wspólnocie Kościoła. To czytanie uzmysławia nam jeszcze wyraźniej, że słowo „Kościół” to z jednej strony budynek, a z drugiej rzeczywistość nadprzyrodzona, ale jednak bardzo konkretna, bo każdy z nas jest Bożą świątynią.

 

„Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was?” – to pytanie św. Paweł kieruje również do nas. Tak sformułowane pytanie odnosi się zawsze do dnia dzisiejszego, nie do przeszłości i nie do czegoś, na co dopiero czekamy. To się dokonuje teraz i jest naszą rzeczywistością. Zatem w dzisiejszym święcie chodzi o wewnętrzne świętowanie tajemnicy każdego ochrzczonego, który przez to jest Świątynią Boga, mieszkaniem Ducha Świętego gdyż jego życie zostało nieodwracalnie zakotwiczone w Bogu. To jest sens dzisiejszego święta. Tak jak w roku 324 została konsekrowana bazylika laterańska, tak ja w sakramencie Chrztu św. zostałem oderwany z życia według logiki tego świata. Stałem się uświęconym naczyniem dla nowego, paschalnego Życia. Stałem się monstrancją żyjącego we mnie Ducha Świętego. Niosę w sobie Boże tchnienie, przeze mnie przepływa odnawiająca woda życia, Jego dary są we mnie płonącym ogniem. Św. Paweł wskazuje nam w ten sposób, że razem tworzymy z żywych kamieni Świątynię, której fundamentem i kamieniem węgielnym jest Jezus. To zatem, co przeżywamy wewnątrz, ma być widzialne na zewnątrz. Dzieło Ducha Świętego we mnie ma zachwycać i pociągać każdego, kogo spotykam.

 

Fragment z Ewangelii św. Jana mówi nam o oczyszczeniu Świątyni Jerozolimskiej z wszelkich elementów właściwych targowisku. Zauważmy, jak zupełnie inne rozumienie świątyni ma judaizm. Tam przede wszystkim budynek świątyni jest święty. Możemy tego w dzisiejszych czasach doświadczyć próbując wejść przed Ścianę Płaczu. Jezus oczyszcza świątynię, oczyszcza przestrzeń, która ma służyć przeżywaniu relacji z Ojcem. Jezus nie sprzeciwiał się świętowaniu, czy też tym, którzy na te uroczystości schodzili się do Jerozolimy z całego Izraela. Protest został wywołany przez wynaturzenie; dotyczył procesu przemiany świątyni w targowisko. Działanie Jezusa przypomniało apostołom myśl z Psalmu 69 – o gorliwości dotyczącej domu Bożego.

 

 

Po co zatem wspominamy kolejną rocznicę poświęcenia bazyliki świętych Janów na Lateranie? To kolejny raz, kiedy Bóg poprzez Kościół ukazuje nam naszą własną wartość, którą posiadamy w Jego oczach. Jesteśmy świątynią Boga Jedynego, miejscem w którym ma On prawo przebywać; przestrzenią, która wymaga oczyszczania, gdyż w niej Bóg chce spotykać Ciebie i mnie w każdej chwili naszego życia.

 

 

 

 

 

 

Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów

o. Tomasz Jurkiewicz CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy