Jeśliby występny porzucił wszystkie swoje grzechy, które popełniał, a strzegł wszystkich moich ustaw i postępowałby według prawa i sprawiedliwości, żyć będzie, a nie umrze...
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził”.
„Zrób sobie twarz”! I ludzie robią twarz, wdziewają maski, malują się, robią miny... Robią twarz! Nie zawsze to wychodzi na obraz i podobieństwo Boże. Niekiedy chciało by się zapytać: Czy to jeszcze człowiek? Prawdziwą twarz człowiek kształtuje swoim dobrym życiem. Wszystko co się w człowieku pisze myślami, przeżyciami, walką wewnętrzną, stylem życia, sposobem reagowania rzeźbi się twarz. Jeśli dziś mówi się tyle o robieniu twarzy, trzeba myśleć o chrześcijańskim, katolickim kosmetyku twarzy, o kształtowaniu siebie na obraz i podobieństwo Boże.
Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.
Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie.
„Oto idziemy do Jerozolimy: tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom na wyszydzenie, ubiczowanie i ukrzyżowanie...
„Jeżeli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to chociażby ktoś z martwych powstał, nie dadzą się przekonać”.
Powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce...
I dlatego potrzebujemy nawrócenia; potrzebujemy ciągłego NAWRACANIA SIĘ na Boży sposób widzenia i myślenia. Potrzebujemy oczyszczenia jak potrzebowała go świątynia „zamieniona” z biegiem czasu w targowisko (choć pewnie nie było takiego planu czy projektu).