Słowo Redemptor

288. rocznica założenia – Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela – 09 listopada 1732 roku

 

 

Poniedziałek, 09 listopada 2020 roku, XXXII tydzień zwykły, Rok A, II

 

 

 

 

 

 

 

 

288. rocznica założenia

Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela

– 09 listopada 1732 roku

 

 

 

 

Woda jest symbolem życia – jej obecność, np. na pustyni, może dawać nadzieję na przeżycie męczącej wędrówki; odnaleziona na innej planecie może być znakiem życia, które ma prawo rozwinąć się np. na Marsie. W wielu obrazach literackich, mądrościach ludowych i tym podobnych rzeczywistościach woda ukazywana jest jako synonim roztropności, siły, wytrwałości. Jej nieustępliwość, wytrwałość, ale i upór w wybieraniu najprostszych dróg ujścia fascynuje i zaskakuje ludzi od wieków. Trochę personifikując wodę, możemy w uproszczeniu powiedzieć, że zawsze dąży do określonego celu i realizuje swoje zamierzenia.

 

Dzień 9 listopada to data bliska wszystkim redemptorystom – to dzień inauguracji Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela. W tym roku przypada kolejna 288. rocznica tego wydarzenia, które miało miejsce w niewielkiej, położonej na południu Włoch miejscowości Scala. Parafrazując dzisiejsze czytanie z księgi proroka Ezechiela, można by powiedzieć, że wypłynęła woda spod progu świątyni i tak płynie od bez mała 300 lat.

 

 

Zgromadzenie Najświętszego Odkupiciela, lepiej znane pod zwyczajową nazwą „redemptoryści”, swoje źródło ma właśnie w ołtarzu. Św. Alfons jako filar swojej duchowości uczynił właśnie tajemnicę Eucharystii i tę tajemnicę pozostawił swoim „duchowym synom” jako dziedzictwo.

 

Redemptoryści mają być tymi, którzy „idą za przykładem Zbawiciela Jezusa Chrystusa, głosząc słowo Boże ubogim, tak, jak On to o sobie powiedział: Posłał Mnie głosić Ewangelię ubogim...”. Czyli podobnie jak woda szuka najlepszego i najskuteczniejszego ujścia, tak samo redemptoryści mają szukać najskuteczniejszego dojścia z Ewangelią do ludzi, którzy jej jeszcze nie usłyszeli lub odrzucili ją z jakichkolwiek powodów. Dlaczego mają tacy być? Bo podobnie jak woda z dzisiejszego czytania ma moc uzdrawiania i przywracania życia, tak samo Ewangelia ma w sobie moc uzdrawiania zarówno duchowego, jak i fizycznego. Ołtarz jest źródłem, z którego ma wypływać miłość do „Słowa, które stało się ciałem”, po to, by tą miłością dzielić się z tymi, którzy jej potrzebują. Przypominają mi się słowa Matki Teresy z Kalkuty, która zachęcając swoje współsiostry do adoracji Najświętszego Sakramentu, mówiła im, że jeżeli nie zobaczą Jezusa w Eucharystii, w Najświętszym Sakramencie, to nie zobaczą Go i w ubogich.

 

Dzisiejsza liturgia słowa daje nam jeszcze fragment Janowej Ewangelii o oczyszczeniu świątyni. Zawarte są w nim słowa zaczerpnięte z Księgi Psalmów: „Gorliwość o dom twój mnie pożera”. To kolejne przesłanie, które Kościół daje redemptorystom – gorliwość o wspólnotę Kościoła. Nie przypadkiem data inauguracji funkcjonowania pierwszej wspólnoty redemptorystów zbiega się ze świętem wspominającym „Matkę i głowę wszystkich kościołów Miasta i świata”, czyli Bazylikę Świętych Janów na Lateranie. Kochać Kościół i żyć gorliwością o zbawienie każdego, nawet, a może przede wszystkim, najmniejszego jego członka – to jest istota powołania redemptorysty.

 

Przez lata za pośrednictwem swoich misji i rekolekcji redemptoryści dokonywali właśnie tego – dbali o rozwój duchowy i moralny setek tysięcy wiernych na całej kuli ziemskiej, poprzez prowadzenie różnego rodzaju inicjatyw duszpasterskich wychodzili naprzeciw ludzkim problemom, aby być z tymi, którzy są opuszczeni i ubodzy, wyjeżdżali na zagraniczne misje, aby na każdym skrawku ziemi była głoszona Ewangelia o Jezusie Odkupicielu człowieka.

 

288 lat od wypłynięcia wody ze Źródła, dziś Zgromadzanie Redemptorystów jest potężną rzeką rozlewającą się w wielu krajach na wszystkich kontynentach. I choć w wielu miejscach jej nurt stracił swoją wartkość, to coraz to nowe odnogi w wielu miejscach pokazują jej żywotność i nieustanne zasilanie ze Źródła, które zapewnia jej moc uzdrawiania.

 

 

Czego życzyć na kolejne lata?

 

Dalszej dbałości o poprawność głoszonej nauki, o jej dostępność dla ludzi prostych, ale i wykształconych, stania na straży „czystości świątyni”, jak zrobił to Jezus, nawet kosztem decyzji i nauk niekiedy niepopularnych i niewygodnych; dawania ludziom tego, co ich uzdrowi i doda sił – wody wypływającej z ołtarza świątyni – Ewangelii życia.

 

 

 

 

 

 

Drukuj... 

Duszpasterz w Parafii Matki Bożej Królowej Polski (Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy) – Elbląg

o. Wacław Zyskowski CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy