Sobota, 20 grudnia 2014 roku, III tydzień Adwentu, Rok B, I
Zaufanie, na które warto zwrócić swoją uwagę w ofiarowanej nam dzisiaj Liturgii Słowa, to pierwsza myśl, którą należy odnaleźć w zaproponowanych nam czytaniach.
Najpierw prorok Izajasz opisując historię króla Achaza, delikatnie pokazuje, że nie był on człowiekiem zaufania względem Pana Boga. Wobec zagrożenia zaufanie swoje oparł na paktach i przymierzach politycznych z sąsiednimi państwami. Nawet nie trzeba opisywać, jaki był koniec braku zaufania względem Boga z jego strony.
Natomiast w Ewangelii Maryja jest przedstawiona jako osoba, która całkowicie zaufała Bogu, zawierzyła bezgranicznie Jego Słowu, Jego Opatrzności. Jej postawa jest wyrazem doskonałego posłuszeństwa i powierzenia swego życia woli Bożej. Pierwsze, co należy zapamiętać, to zaufanie Panu Bogu.
Kolejna rzecz, jaką potrzeba zobaczyć w Ewangelii, to naturalny i prosty sposób, bez uroczystej oprawy, przedstawienia narodzenia Syna Bożego, który jest przekazany podczas dialogu Maryi i anioła Gabriela. To, na co pragnę zwrócić uwagę, to niezwykłe bogactwo teologiczne opisu zwiastowania.
Pierwsze słowa, które anioł kieruje do Maryi, to „chaire”, w uproszeniu przetłumaczone jako „bądź pozdrowiona”. Jednak bardziej dokładne tłumaczenie podaje termin „raduj się” (od chairein – radować się). Anioł przychodząc do Maryi, zaprasza ją do radości. Słowa Bożego posłańca jawią się nie tylko jako zwykłe pozdrowienie, ale są nawiązaniem do tekstów prorockich (por. Jl 2, 21; So 3, 14; Za 9, 9), w których Bóg przez swego wysłannika wzywa lud do radości z powodu zbawienia, które niebawem nadejdzie. Boży posłaniec zaprasza Maryję do radości, gdyż zapowiadana i oczekiwana chwila przyjścia Mesjasza nadeszła, a wraz z nią przychodzi czas Bożego zbawienia.
I jeszcze jedno stwierdzenie anioła, do którego pragnę się odnieść. Źródłem radości Maryi jest Jej duchowy stan, który anioł określa jako „kecharitomene” (polskie: „pełna łaski”). Gdy bibliści starają się oddać znaczenie sformułowania „kecharitomene”, posługują się różnymi tłumaczeniami:
„przepełniona łaską”, „uprzywilejowana przez Boga”, „obsypana darami”, „umiłowana”, „przedmiot łaskawości Boga”, „która jesteś najbardziej wyróżniona i obdarzona łaską”, „której udzielono szczególnej łaski”.
Jednak najbardziej adekwatne wydaje się użycie pojęcia opisowego:
„Ty, która zostałaś przemieniona przez łaskę, by stać się Matką”.
Stąd też pojawia się teologiczny sens greckiego terminu „kecharitomene”, podawany przez tłumaczy:
„Raduj się Ty, któraś od wieków była przez Boga wybrana i obdarzona łaską”,„Ty, która zostałaś przemieniona przez łaskę”.
Tak właśnie się stało. Bóg, aby przygotować Maryję do macierzyństwa Bożego, obdarzył Ją pełnią łaski, która Ją oczyściła, uświęciła i przemieniła. Anioł uświadamia Maryi, że Bóg napełnił i przemienił Ją łaską, przez którą od wieków była wybrana do wypełnienia niezwykłego dzieła – stać się Matką Syna Bożego, Mesjasza.
Dzisiejsza Ewangelia przynosi nam uzasadnienie pozdrowienia anielskiego, po przez które zaprosił on Maryję do radości: „raduj się”.
Raduj się, bo czas zbawienia już się zbliża.
Raduj się, bo jesteś przez Boga wybrana i umiłowana.
Radość ta w takim ujęciu staje się najważniejszym przesłaniem, do którego Bóg, także i nas zaprasza. Dlatego też w te ostatnie wręcz godziny czasu Adwent, wypada sobie życzyć, abyśmy potrafili radować się wraz z Maryją z daru jaki otrzymujemy od Boga w Tajemnicy Narodzenia Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela i Odkupiciela...
Komentarze pochodzi z Agendy Liturgicznej Maryi Niepokalanej,
Tom I, 2015 rok, Wydawnictwo W MISJI, Wrocław.
Autor komentarza (który został napisany na prośbę Redakcji Agendy), otrzymał zgodę na
umieszczenie powyższego komentarza na stronie Redemptorystowskiego Portalu Kaznodziejskiego.
Misjonarz, wykładowca teologii pastoralnej w wyższym Seminarium Duchownym Redemptorystów w Tuchowie,
Administrator Redemptorystowskiego Portalu Kaznodziejskiego – Tuchów
o. Grzegorz Jaroszewski CSsR