Słowo Redemptor

Świętych Cyryla, mnicha, i Metodego, biskupa – patronów Europy – święto

 

 

 

Wtorek, 14 lutego 2012 roku, VI tydzień zwykły, Rok B, II

 

 

 

 

 

Przekraczać granice…

 

„Idźcie oto posyłam was, jak owce między wilki…”, takie słowa kieruje Pan Jezus do swoich uczniów. Otrzymują misję, zostają posłani przez tego, który ich wybrał, którego słuchali, podziwiali i do końca nie rozumieli. Wydaje się, że Jezus wymaga niemożliwego. Iść do nieznanych ludzi, często obojętnych, czasem nawet wrogo nastawionych. Iść, by zanieść im Pokój. Iść i jeszcze niczego ze sobą nie zabierać, zawierzając temu, który ich posłał. Czy wymagania Jezusa nie są w jakimś sensie sprzeczne z ludzkimi pragnieniami dobrego, dostatniego życia, spokoju? Czy nie przekracza to ludzkich możliwości? Kto może tego dokonać? Być może te pytania zabrzmiały patetycznie, jednak czasem trzeba je sobie postawić i dodać jeszcze, jaki jest sens, tego „pójścia”?

 

 

Aby pójść w taki sposób, do jakiego wzywa Chrystus, trzeba poznać samego siebie. Warto wtedy wiedzieć, kim się jest, jakie są moje możliwości. Trzeba też zawierzyć temu, który posyła. Bo Chrystus wzywa do przekraczania granic… Przekraczania granic swoich możliwości, jak również innych granic: cywilizacyjnych, kulturowych, czy nawet tych pomiędzy państwami. Jego słowa często niepokoją.

 

Dlaczego iść? To także ważne pytanie. Zwłaszcza dzisiaj, w wielokulturowym świecie, gdzie ludzie pytają o to, która religia jest najwłaściwsza, najważniejsza, najlepsza…. Zwłaszcza teraz trzeba iść i mówić ludziom o tym, jak wiele Bóg zrobił dla każdego z nich, jak bardzo są mu bliscy, drodzy, tak bardzo, że zapłacił za nich bardzo wielką cenę, że w Jezusie Chrystusie stał się ich Odkupicielem. Dlatego tak wielu ludzi, którzy spotkali osobiście Jezusa Chrystusa, poznali Go, otrzymali od Niego posłanie: „idźcie, jak owce między wilki”, niosąc Pokój, głosząc Dobrą Nowinę, niosąc Ewangelię.

 

Można powiedzieć, że takimi ludźmi byli również patroni dnia dzisiejszego święci Cyryl i Metody, oni wyruszając ewangelizować narody słowiańskie, przekroczyli granice własnej ojczyzny, cywilizacji i kultury. Przekraczali także, te granice, które były w nich samych, granice zniechęcenia przeciwnościami, czasem pytania o sens tego wszystkiego, co robili i to nie dla siebie. Zawierzywszy Temu, który ich posłał. Dzięki temu dokonali dzieła na tamte czasy rewolucyjnego, głosząc Ewangelię Słowianom w ich rodzimym języku.

 

 

Czy jest w Tobie odwaga, by swoim życiem w środowisku często nieprzychylnym chrześcijaństwu pójść i głosić Ewangelię, Dobrą Nowinę o Bogu, ktory kocha człowieka, by pójść: „jak owca między wilki"? By przekraczać granice swojego lęku, obaw i zaufać Mu.

 

Skąd wziąć tę odwagę? On daje łaskę, On przez sakramenty wzywa i uzdalnia do odważnego głoszenia. Może nie tylko poprzez homilie i kazania, ale przede wszystkim przez katechezę własnego życia, zgodnego z Jego nauką, przez katechezę czytelną dla współczesnego człowieka i świata. Tak jak zrozumiałe było świadectwo Cyryla i Metodego.

 

 

 

 

 

 

Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów, obecnie duszpasterz akademicki w Parafii
Najświętszej Maryi Panny Matki Pocieszenia – Wrocław

o. Mariusz Simonicz CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy