Słowo Redemptor

V niedziela zwykła

 

 

 

Niedziela, 05 lutego 2012 roku, V tydzień zwykły, Rok B, II

 

 

 

 

 

Ewangelia dzisiejsza ukazuje nam Jezusa Chrystusa jako wędrownego kaznodzieję, za którym już idą niektórzy apostołowie, tworząc z Nim wspólnotę. Tak ci powołani, jak również wszyscy słuchacze są urzeczeni Jego nauką i jednocześnie postawą pociągającego życia.

 

 

Apostołowie, których imiona podają nie bez powodu ewangeliści, a więc Szymon, Andrzej, Jakub i Jan, owszem uważnie słuchają tego o mówi Jezus Chrystus, ale nie tylko ograniczają się do zachwytu nad treściami nauk, lecz zwłaszcza Ci dwaj pierwsi, tj. Szymon i Andrzej zaprosili Jezusa do swego domu. A jest to symboliczny dom, gdyż Szymon stanie się widzialną głową Kościoła, to w przyszłości będzie On stał na czele Domu, któremu na imię Wspólnota Ludu Bożego. Gdy więc Szymon zaprosił Jezus do swego domu, ten zaraz zauważył, że w jego domu jest chora teściowa, symbol nadzwyczaj znaczący, teściowa jest u fundamentów domowej wspólnoty. Choroba jej też jest symboliczną. Ewangelista mówi, iż dręczyła ją gorączka. Gorączka jest objawem stanu chorobowego, i gdy podnosi się temperatura ciała, wówczas człowiek zaczyna odczuwać zimno, szuka gorączkowo dodatkowego okrycia. Jeszcze bardziej znaczącym jest fakt, że gdy Jezus uzdrowił ową teściową, ta wstała zaraz i usługiwała im. Usługiwanie to symbol miłości i ciepła. Jest to wyrazem Jego zbawczego działania. Wieczorem przynoszono mu chorych, cierpiących, opętanych, a On uzdrawiał wszystkich. Wczesnym zaś rankiem idzie na osobność i modli się. Gdy apostołowie znajdują Go, mówią do Niego, iż wszyscy Cię szukają, a On im odpowiada, że musi iść także do innych miejscowości by nauczać i uzdrawiać. Jezus daje do zrozumienia, iż przyszedł do wszystkich i wszyscy mają do Niego prawo. Nikt nie może Go zatrzymać w widzialnej postaci dla siebie.

 

Co Jezus Chrystus chce przez to biblijne zdarzenie nam powiedzieć?, o czym chce nas pouczyć?, do czego pragnie i nas zaprosić?

 

Najpierw, abyśmy zaczęli słuchać Jego Słowa, Jego nauki. Abyśmy się wręcz w Jego Ewangelii rozmiłowali. Słuchając, czytając, rozważając to Słowo Życia, abyśmy próbowali wyruszać duchowo na poszukiwanie Jego, tzn. abyśmy docierali na spotkania z Nim na modlitwie, a ta przeżywana jako spotkanie z Nim, rozmowa, dialog, pomoże nam prawidłowo przeżywać jeszcze głębsze z Nim spotkania, jako Zmartwychwstałym w sakramentach, szczególnie w Sakramencie Pojednania I Pokuty – Spowiedzi i w Sakramencie Eucharystii. Gdy się będą dokonywać autentyczne spotkania z Nim w tych sakramentach, wówczas On będzie nieustannie wchodził na gościnę do naszego domu życia osobistego, małżeńskiego, rodzinnego, sąsiedzkiego.

 

Mieszkając w nas i pośród nas, będzie uzdrawiał wszelkie choroby w nas i pośród nas. Wówczas to będziemy żyli w Komunii z Bogiem, a nasza rodzina, środowisko będą stawały się prawdziwym domem, czyli małym Kościołem, gdzie mieszka Chrystus i króluje miłość i pokój. W dzisiejszą niedzielę sam Jezus zaprasza nas już na drogę Nowej Ewangelizacji, której nam wszystkim, świeckim i duchownym tak bardzo potrzeba, abyśmy pogłębili i odnowili życie chrześcijańskie w obliczu rzeczywistości, która nas otacza.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Teolog, wykładowca teologii pastoralnej w Wyższym Seminarium Duchownym Redemptorystów w Tuchowie oraz w Wyższym
Seminarium Duchownym Franciszkanów w Krakowie, rekolekcjonista sióstr zakonnych i księży – Kraków

o. Kazimierz Fryzeł CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy