Słowo Redemptor

Poniedziałek trzeciego tygodnia Wielkiego Postu

 

 

 

Poniedziałek, 12 marca 2012 roku, III tydzień Wielkiego Postu, Rok B, II

 

 

 

 

 

„Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie” (Łk 4, 24). Prorok pragnie uleczyć swoich współziomków, ale ci go nie akceptują. Tak było z Eliaszem: Jezus wypomina swoim rodakom, że w jego czasach wiele wdów cierpiało głód w Izraelu, ale Eliasz mógł pomóc jedynie tej z Sarepty. To samo przytrafiło się prorokowi Elizeuszowi: wielu trędowatych było wówczas w Izraelu, ale Elizeusz uzdrowił tylko Naamana, poganina.

 

 

 

Podobny los spotkał Jezusa. Bezskutecznie próbował otworzyć oczy mieszkańców Nazaretu. Na próżno oczekiwał wiary od swoich współziomków. Dumni ze swojej przynależności do Narodu Wybranego, rozczarowani prozaicznością widoku „syna cieśli”, zupełnie nie pasującego do ich wyobrażeń o Mesjaszu, zgorszeni słowami Jezusa, że poganie przewyższają ich wiarą, w porywie gniewu wyrzucają Go z miasta i zamierzają Go zabić.

 

Spotykając się z kategorycznym odrzuceniem ze strony swoich współziomków, Jezus dokonuje dramatycznego gestu: „oddala się”. Jest coś definitywnego i nieodwołalnego w tym geście Jezusa. Opuszczając rodzinny Nazaret, nigdy tam nie powróci. Jego mieszkańcy stracili niepowtarzalną szansę.

 

 

Ten dramatyczny epizod to dla nas jakby dzwonek alarmowy. Nierozpoznany czas Bożego nawiedzenia, raz odrzucony moment łaski (kairos), może się nigdy nie powtórzyć. Bóg, który przychodzi, aby nas uzdrowić, objawia się zwykle w bardzo prozaicznych wydarzeniach i osobach.

 

Dlatego w tym Wielkim Poście prośmy szczególnie o dar oczyszczenia wzroku wiary, aby nie stracić z oczu Przychodzącego.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pracownik Kurii Generalnej Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela (tłumacz języka polskiego) – Rzym

o. Jan Chaim CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy