Słowo Redemptor

Świętego Marka, Ewangelisty – święto

 

 

 

Czwartek, 25 kwietnia 2013 roku, II tydzień wielkanocny, Rok C, I

 

 

 

 

 

„Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię” – takie słowa, czy wręcz nakaz skierował Jezus, do Apostołów i takie słowa nieustannie kieruje do każdego z nas. Słowami tymi, także św. Marek kończy swą Ewangelię.

 

 

Dzisiaj liturgicznie wspominamy i czcimy tego Ewangelistę, który jako pierwszy stworzył zupełnie nowy gatunek literacki, nazwany Ewangelią. Ewangelia to dzieło literacki, które przedstawia historię życia, dzieje Jezusa z Nazaretu oraz Jego naukę. Ale nie w gatunku literackim rzecz i sedno sprawy.

 

Św. Marek rozpoczyna swe wspomnienia słowami: „Początek Ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego”. To Jezus jest tu najważniejszy. Jezus – prawdziwy Człowiek i prawdziwy Bóg. To Ewangelia, jako Dobra i Radosna Nowina jest tutaj głównym przesłaniem. Chrystus wzywa nas abyśmy o tej Nowinie świadczyli, głosili ją, ale przede wszystkim nią żyli. Żyć Ewangelią, to żyć samym Chrystusem.

 

Kilka lat temu w Serbii umarł Prawosławny Patriarcha Paweł. Był człowiekiem bardzo szanowanym i kochanym, nie tylko przez prawosławnych, ale też przez katolików. Kiedy wybrano go na Patriarchę Serbskiej Cerkwi poproszono, aby przedstawił program, plan swej pasterskiej działalności. I wówczas Patriarcha Paweł, pokornie, krótko i zdecydowanie odpowiedział: „Moim programem jest Ewangelia Dobra Nowina o Bogu będącym między nami i o Królestwie Bożym, które jest w nas”. Moim programem jest Ewangelia...

 

Często w naszym życiu, w naszym zachowaniu, w pracy, zwykłej codzienności, działalności społecznej, ekonomicznej, politycznej; duchowości, a nawet w marzeniach układamy sobie różnego rodzaju programy, różne plany na życie. I dobrze, tak powinno być. Ale czy w tym wszystkim dajemy też miejsce Chrystusowi? Czy budujemy nasze „strategiczne plany”, oparte na Dobrej Nowinie, oparte na Słowie Bożym? Czy naszym programem w rodzinie, małżeństwie, życiu zakonnym, w Parafii jest Ewangelia – Dobra Nowina, jest Jezus, który jest Dobrą Nowiną?

 

 

W pewnej miejscowości w Rosji umarła starsza, schorowana katoliczka. Była osobą samotną. Po pogrzebie sąsiedzi udali się do jej domu, aby trochę w nim posprzątać. Dom owej staruszki był jednak prawie pusty, nie posiadała zbyt wiele rzeczy. W jednym z pokoi stała niewielka skrzynia. Otworzono ją i ku dużemu zdziwieniu wyciągnięto tylko kilka starych, pożułkłych zeszytów, w których ręcznie przepisany był cały Nowy Testament. Był to największy skarb owej kobiety. Tym Słowem Bożym karmiła się i żyła, nawet w najtrudniejszym okresie prześladowań i represji.

 

Niech dzisiejsze świeto Marka Ewangelisty bedzie dla nas kolejną okazją odnowy naszej wiary w Jezusa, Syna Bożego. Niech naszym życiowym programem, zawsze żywym i aktualnym, będzie Ewangelia.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów obecnie Przełożony Wspólnoty Redemptorystów
oraz Proboszcz Parafii Matki Bożej Loretańskiej w Orenburgu – Rosja

o. Waldemar Warzyński CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy