Słowo Redemptor

Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych

 

CZYTANIA

 

„Wspomożenie wiernych”


Ostatnio dosyć dużo czasu spędzam w naszym zakonnym ogrodzie. Wiosna, która stała się latem i mnóstwo pracy! Pewnego dnia, nie umawiając się w żadne sposób, do ogrodu przyszedł spontanicznie współbrat (profesor i wykładowca w naszym Seminarium) i zaczęliśmy wspólnie pracować. Praca szła bardzo dobrze i dynamicznie. A na końcu tej pracy uświadomiłem sobie, że pracowaliśmy wspólnie dwie i pół godziny, zamiatając ogród. Gdybym pracował sam zajęłoby mi to pięć godzin.

 

To takie porównanie, wydaje się życiowe, które uświadamia nam jedną ważną prawdę religijną, że Maryja jest Wspomożycielką Wiernych. Czasami sami borykamy się z wieloma problemami, nie dajemy sobie rady, coś nas przerasta,  wydaje się, że wszystko nie ma sensu, nie warto żyć…

A czemu w takich sytuacjach nie poprosić o pomoc Maryję Wspomożycielkę Wiernych!? Czemu, jako wierzący, nie pójść do Niej, wszak to nasza Matka, ktoś nam bliski!

Jeśli sam o coś proszę, to tak jakbym pracował sam w tym ogrodzie, o jakim wspominałem na początku, ale jeśli poproszę o tę samą rzecz, której tak bardzo potrzebuję moją Mamę, to będzie to podwójna, a może nawet potrójna prośba. Będzie ze mną Ta, która zrodziła Jezusa, Zbawiciela świata, Ta która mówi do nas: „uczyńcie co wam mówi Syn”. Może za mało w moim życiu zaufania do Boga, do Maryi, Wspomożycielki Wiernych. Jestem przekonany, że Ona nie chce się narzucać, Ona jest pokorną Służebnicą, zawsze gotową pomagać, zwłaszcza tym, którzy z wiarą proszą i wierzą, że Ona może pomóc. Wszak jesteśmy przekonani, że Ona nas rozumie i najlepiej wie czego nam potrzeba.

Czytam w tym momencie książkę, pt. „Światłość świata”. Jest to wywiad z papieżem Benedyktem XVI i czytam tam takie słowa:

„Wiara się rozwija. Wiąże się to również z coraz mocniejszym wkraczaniem w świat Matki Bożej jako drogowskazu, jako światła od Boga, jako Matki, przez którą możemy także rozpoznać Syna i Ojca. Tak Bóg dał nam znak, właśnie w XX wieku. W naszym racjonalizmie i wobec powstających dyktatur On wskazuje nam pokorę Matki, która ukazuje się małym dzieciom (mowa o Fatimie) i mówi im to, co istotne: wiara, nadzieja, miłość, pokuta. Można powiedzieć, że tutaj ludzie odnajdują okno (…) w pewnym sensie odzyskują wzrok umożliwiający dojrzenie Boga w tym świecie z jego wszystkimi ograniczeniami i całym jego zamknięciu”.

 

o. Ryszard Bożek CSsR – Przełożony Wspólnoty Zakonnej Redemptorystów oraz wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym w Tuchowie – Tuchów

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy