Słowo Redemptor

V niedziela wielkanocna

 

 

 

Niedziela, 28 kwietnia 2013, V tydzień wielkanocny, Rok C, I

 

 

 

 

 

Dzisiejsza liturgia słowa w pierwszym czytaniu ukazuje nam dynamizm misyjny pierwotnego Kościoła. Zapał oraz odwaga Pawła i Barnaby w głoszeniu Dobrej Nowiny posiada swoje źródło w tym, że uwierzyli oni w zmartwychwstanie Chrystusa.

 

 

Paweł był najpierw prześladowcą chrześcijan. Nieoczekiwanie, na drodze do Damaszku przeżył swoje nawrócenie. Możemy powiedzieć, że nie szukał on Jezusa w swoim życiu, ale to Jezus odnalazł Szawła. Dokonało się to w najmniej oczekiwanym dla niego momencie. Było to jednak tak mocne doświadczenie, że z prześladowcy stał się wyznawcą Chrystusa. Źródłem jego odwagi w głoszeniu Ewangelii była siła świadectwa, które wynikało z osobistego spotkania z Chrystusem. Dzięki temu świadectwu był w stanie otwierać podwoje wiary poganom.

 

Aktualnie przeżywamy Rok Wiary, który został ogłoszony przez papieża Benedykta XVI Listem apostolski w formie Motu Proprio „Porta fidei” (Podwoje wiary). Ojciec święty ogłaszając Rok Wiary, podkreślił potrzebę nowego głoszenia Jezusa Chrystusa, szczególnie w tych środowiskach, które kiedyś były chrześcijańskie, a teraz powoli stają się ziemią pogan. Nie dotyczy to tylko obszarów geograficznych, lecz także środowisk, czy grup społecznych. Coraz więcej ludzi, również w naszym kraju, zamyka swoje serce na podwoje wiary.

 

Rok Wiary jest dla nas z jednej strony wyzwaniem do odnowy wiary. Z drugiej strony jest to także wezwanie skierowane do nas, którzy uważamy się za wierzących, abyśmy odważnie głosili Ewangelię tym, którzy przestali już wierzyć. Aby spotkać takich ludzi nie musimy wyjeżdżać do krajów misyjnych. Możemy ich spotkać w miejscu naszej pracy, a może nawet wśród krewnych czy przyjaciół. Jest to wezwanie, abyśmy także i my, jak Paweł i Barnaba, pomagali innym w otwarciu się na podwoje wiary.

 

W jaki sposób możemy tego dokonać? W świetle dzisiejszych czytań warto zatrzymać się i zadać sobie pytanie czy pamiętam, kiedy rozpaliła się we mnie iskra wiary? Czy pamiętam taki dzień, kiedy w moim życiu osobiście spotkałem Chrystusa? Odpowiedź na to pytanie jest ważna, ponieważ osobiste spotkanie z Chrystusem jest źródłem, z którego możemy czerpać siłę do dawania świadectwa o Nim i o naszej wierze w Niego.

 

Tak jak było u początków chrześcijaństwa, tak również jest dzisiaj. Tym co otwiera podwoje wiary dla wątpiących lub niewierzących jest świadectwo wiary. Są to niejednokrotnie drobne, ale konkretne czyny, które wyrażają na co dzień wiarę.

 

Może to być świętowanie niedzieli jako Dnia Pańskiego, gdy przychodzimy do kościoła na niedzielną Eucharystię. Takim świadectwem wiary jest także świadomy wybór i decyzja, aby w niedzielę nie poświęcać czasu na robienie zakupów w sklepach czy centrach handlowych. W taki sposób oddajemy Bogu cześć poprzez uświęcania Dnia Pańskiego. Takim świadectwem jest także odwaga w obronie godności życia od momentu poczęcia, czy troska o rodzinę i chrześcijańskie wychowanie dzieci i młodzieży. Świadectwem jest także odwaga w wyznawaniu wiary w życiu publicznym – nie wstydzenie się otwartego przyznania się do tego, że jesteśmy uczniami Chrystusa i wierzymy w Boga. Dzisiejsze słowo Boże wzywa nas do ożywienia dynamizmu misyjnego. Każdy z nas jest wezwany do podjęcia tego zadania.

 

Mocne słowa na ten temat powiedział w marcu papież Franciszek. W przemówieniu do biskupów Argentyny stwierdził, że:

„Kościół, który nie wychodzi na zewnątrz, wcześniej lub później, zostaje zniszczony chorobą na skutek zamknięcia się w pomieszczeniu w którym się znajduje”.

Powiedział on także, że grozi nam zeświecczenie duchowe, które nie pozwala doświadczyć „słodkiej i umacniającej radości niesienia Ewangelii”. Nie bójmy się wyjść na zewnątrz naszych domów, naszego prywatnego życia, aby ukazywać, że nauka Jezusa ma sens.

 

Dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam natomiast na źródło, skąd możemy czerpać siłę do kroczenia na drodze wiary. Jest to Eucharystia w czasie której doświadczamy szczególnej bliskości z Jezusem. Posileni Jego ciałem i krwią otrzymujemy siłę do realizacji jedynego i najważniejszego przykazania, które jest kluczem otwierającym podwoje wiary. Jest to przykazanie miłości. Jezus nie nakazuje nam czynić rzeczy niemożliwych, przekraczających nasze możliwości. To, co jest możliwe do czynienia zawsze i w każdej okoliczności naszego życia to miłość Boga i bliźniego.

 

Niejednokrotnie wydaje się nam, że realizacja przykazania miłości w dzisiejszym świecie, targanym przez nienawiść i podziały jest niemożliwa. W Ewangelii odnajdujemy odpowiedź na tę trudność. Rzeczywiście, nie jest możliwa praktyka przykazania miłości – ale dla tych, którzy żyją w oddaleniu od Chrystusa. Przykładem jest tutaj Judasz, który opuszcza wieczernik, aby zdradzić swojego Mistrza. Należał on do grona uczniów Jezusa. Jednak jego życie zdominowane było przez chęć realizowania swoich własnych interesów. Taka postawa nie pozwoliła mu na odkrycie istoty nauki Jezusa. Doprowadziła go zdrady i dramatu życiowego zakończonego samobójstwem. Natomiast uczniowie, którzy trwali przy Jezusie w wieczerniku, zostali wtajemniczeni w istotę chrześcijaństwa – życie według prawa miłości. Tym trwaniem przy Jezusie jest dla nas pełny udział w Eucharystii, który oznacza nie tylko bycie zewnętrzne w kościele na Mszy Świętej, lecz także przyjmowanie Ciała Chrystusa, które jest dla nas pokarmem duchowym. Takim trwaniem przy Jezusie jest także modlitwa, która jest osobistą rozmową z Nim. Takim trwaniem też troska o wspólnotę Kościoła i o umacnianie tej wspólnoty poprzez aktywne zaangażowanie się życie parafii, czy grup działających w Kościele. Nie jesteśmy wtedy sami. To daje nam siłę, aby nie utracić wiary. Dzięki temu widzimy także sens realizacji przykazania miłości, które zostawił nam Jezus i nie jesteśmy sami na tej drodze.

 

 

Módlmy się dzisiaj o odwagę do dawania świadectwa wiary w naszych środowiskach życia oraz o umocnienie naszej więzi z Chrystusem obecnym w Eucharystii oraz we wspólnocie Kościoła.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów, Wykładowca teologii pastoralnej w Wyższego Seminarium Duchownego Redemptorystów
w Tuchowie, Dyrektor Centrum Apostolstwa i Duchowości Redemptorystów oraz Dyrektor Domu Rekolekcyjnego CADR – Kraków

o. Paweł Drobot CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy