Rozważania nowennowe
Maryja w Piśmie Świętym
Rozważanie piąte
Symboli i odniesień, dotyczących Matki Bożej, pełne są choćby Litania Loretańska czy tekst Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Wracamy teraz do tych rozważań i podejmujemy kolejne skojarzenia oraz porównania, które inspirowane są tekstami Starego Testamentu, a odnoszone są do osoby Maryi. I tak we wspomnianych Godzinkach... znajdujemy sformułowanie: O mężna Białogłowo, Judyt wojująca, od niewoli okrutnej lud swój ratująca. Jest to oczywiście zawołanie pod adresem Maryi, choć bez wątpienia inspirowane wydarzeniami opisanymi w Księdze Judyty. Zanim przejdziemy do podobieństwa Matki Bożej oraz bohaterki Księgi Judyty, przypomnijmy sobie ogólnie treść tego starotestamentalnego opowiadania.
Imię Judyta oznacza po prostu Żydówka. Bohaterka księgi jest Samarytanką, bezdzietną wdową, a więc kimś, kogo – jak się wydaje - nie trzeba się obawiać, z kim nie trzeba się liczyć. Jednak to tylko pozory – Judyta okazuje się bowiem kobietą nie tylko piękną, ale też odważną i bardzo zdecydowaną. Zanim czytelnik księgi przekona się o tym, najpierw dowiaduje się, że król Nabuchodonozor podbija coraz to nowe ziemie, a jego najważniejszy wódz – Holofernes – skierował się właśnie w stronę Judy. Wódz bardzo się zdziwił, że mała wioska – Betulia w Samarii – wystawiła fortyfikacje i nie zamierza negocjować poddania się. Holofernes nie uderzył jednak zbrojnie na wioskę, ale zajął wodociąg i postanowił cierpliwie czekać by brak wody skłonił mieszkańców do kapitulacji. Wtedy na scenie wydarzeń pojawiła się Judyta, która skierowała do starszych ludu motywującą przemowę o niezwykłej sile. Wystąpienie Judyty kończyło się następującymi słowami: Posłuchajcie mnie, a dokonam czynu, który przejdzie do pamięci dzieci naszego narodu na wszystkie pokolenia.
Dalsza część dzieła odsłania brawurowy plan Judyty. Czytamy zatem, co następuje: Judyta zdjęła wór, który przedtem nosiła i zrzuciła z siebie ubranie wdowy, obmyła ciało w wodzie i namaściła cennym olejkiem, uczesała włosy na głowie, włożyła na nią zawój i przywdziała swój strój radosny, w który ubierała się w czasach, gdy żył jej mąż Manasses. (...) Ukazała się tak bardzo piękna po to, by ściągnąć na siebie oczy wszystkich mężczyzn, którzy ją zobaczą.
Z dalszej lektury dowiadujemy się, że Judyta zabrała ze sobą służącą, udała się do obozu nieprzyjaciela i tam skłamała, że właśnie dokonuje zdrady i przyłącza się do najeźdźców. Wszyscy po kolei ulegli czarowi Judyty. Przygotowano ucztę, podczas której wódz upił się i został w namiocie sam z atrakcyjną Izraelitką. Te okoliczności okazały się kluczowe dla spełnienia planu Judyty. Na miejscu był miecz Holofernesa, Judyta zaniosła do Boga modlitwę z prośbą o siłę i po chwili głowa wodza już była w worku służącej. Wcześniej Judyta otrzymała zgodę na to, by mogła wraz ze służącą wychodzić do doliny na modlitwę, więc obie kobiety wyszły z obozu i nikt ich nie zatrzymywał.
Dzięki Judycie i jej odwadze oblężenie zostało przerwane, wojsko nieprzyjacielskie uciekło, a Judyta wyśpiewała hymn radości, w którym wysławia moc Boga.
Księga Judyty została napisana po profanacji świątyni, której dokonał król Antioch Epifanes.
Biorąc pod uwagę ten kontekst, można powiedzieć, że celem księgi było wzmocnienie sił i umocnienie wiary całego narodu. Źródłem tej mocy miała być odwaga prostej wdowy, która całą swoją nadzieję złożyła w Bogu i nie cofnęła się przed tyranem.
Jedną z głównych myśli dzieła jest to, że słaby jest podniesiony, a bogaty upokorzony; że słabego broni Bóg i dlatego jest on w stanie zwyciężyć silnego.
Tę samą myśl znajdujemy w hymnie Maryi, w Magnificat. Nic więc dziwnego, że w bogactwie nawiązań i skojarzeń, dotyczących Maryi, znalazły się również próby zestawiania Jej z tytułową bohaterką Księgi Judyty.
W modlitwie Judyty znajdujemy słowa następujące:
Albowiem nie w ilości jest Twoja siła, ani panowanie Twoje nie zależy od mocnych, lecz Ty jesteś Bogiem pokornych, wspomożycielem poniżonych, opiekunem słabych, obrońcą odrzuconych i wybawcą tych, co utracili nadzieję (9,11). Te same idee zawarte są w hymnie Magnificat.
Maryja jest niewiastą, która zwycięża Antychrysta, zwycięża przemoc i zło przez swoją pokorę. Oczywiste jest zatem, że wśród jej pierwowzorów chętnie wymieniano Judytę.
W ramach tej konwencji m.in. w katedrze w Chartres znajdujemy pochodzące z XIII w. przedstawienie Judyty jako ucieleśnienie tak Kościoła jak i Maryi. Istnieją w sztuce tysiące wizerunków Judyty, trzymającej głowę Holofernesa. Na jednych Judyta jest słodka i zamyślona, na innych silna i pełna chwały. Długa jest również lista utworów muzycznych, które dotyczą Judyty – jej czynu i jej symbolizmu maryjnego (na ich czele należy wspomnieć Judytę tryumfującą Antonio Vivaldiego).
Jak łatwo oczekiwać, Judyta wzbudzała niemałe zainteresowanie także w literaturze. Średniowieczny dramat sakralny, obficie nawiązujący do księgi Judyty, jest utworem zawierającym ważne moralne oraz maryjne odniesienia. Odnośnie do tego utworu, zachowała się wypowiedź Marcina Lutra, który stwierdził, że dzieło to jest dobrą tragedią, surową i odważną.
W kolejnych wiekach literatura europejska wprawdzie nie zapomniała o Judycie, jednak od XVIII wieku widać swoisty proces laicyzacji tej postaci. Pojawiły się zatem utwory skupione na namiętności, przemocy, zemście czy ideałach patriotycznych przy marginalizowaniu lub całkowitym pominięciu tego, co najważniejsze – ujęcia teologicznego. Jednak nawet subiektywnie zawężone skojarzenia pokazują inspirującą moc tekstu biblijnego, zdolnego wzbudzać myśli, wywoływać emocje czy tworzyć nowe symbole.
Natomiast odniesienia maryjne wydają się w tym kontekście przywracać zaburzoną równowagę, gdyż akcentują właśnie przede wszystkim wartość teologiczną.
To właśnie te odniesienia maryjne przywołują liczne biblijne wzory, wyłaniające się z kart Starego Testamentu. Widać wówczas, że słabość ubogiego, ofiary, prześladowanego, przyciąga uwagę Stwórcy, który staje po jego stronie. Zuchwałość przemożnych zostaje upokorzona właśnie przez ich ofiary, a ufność i nadzieja jawią się jako najcenniejsze cnoty rodzące siłę. W ten sposób historia okazuje się nie ślepą gmatwaniną przypadkowych faktów, a konsekwentnym realizowaniem bożego zamysłu.
Idąc dalej, dochodzimy do jeszcze jednego wspólnego horyzontu historii Judyty oraz duchowości maryjnej, mianowicie do odniesień apokaliptycznych. W obu tych źródłach głoszone są jednakowo mocno następujące prawdy:
Historia podlega sądowi Bożemu i jest podzielona na dwie przeciwstawne części: dobro i zło, Izrael i nieprzyjaciele, Bóg i ziemskie moce, czas obecny i świat przyszły.
Wszystko zmierza do tryumfu dobra, a Boże interwencje są rozstrzygające. Poza tym modlitwa jest lekarstwem na wszystkie tragiczne sytuacje i jest skuteczną prośbą o pozytywne rozwiązanie ich przez Boga.
Przez zgłębianie tych tematów przewija się postać Maryi, wysławiana przez Kościół jako nowa Judyta, która w imię swojego Boga łamie moc zła.
I dlatego śpiewamy: O mężna Białogłowo,
Judyt wojująca, od niewoli okrutnej lud swój ratująca.
Drukuj...
Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów – Toruń
o. Jarosław Krawczyk CSsR