Słowo Redemptor

Rocznica poświęcenia Bazyliki Laterańskiej – święto

 

 

 

CZYTANIA

 

 

 

 

W roku 313 cesarz Konstantyn Wielki wydał słynny Edykt Mediolański, na mocy, którego religia chrześcijańska odzyskała prawa do swobodnego i publicznego kultu. Znajdujący się w Rzymie, na tym samym miejscu, co dzisiaj, pałac rodziny Lateranów (stąd nazwa wzgórza i Bazyliki św. Jana na Lateranie), który cesarz podarował papieżowi św. Sylwestrowi I (314-335) i nakazał wybudować obok pałacu okazałą świątynię pod wezwaniem Jezusa Chrystusa Najświętszego Zbawiciela, potem św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty. Stała się ona pierwszą katedrą biskupa Rzymu, a przylegający do niej pałac – siedzibą papieży. Jej poświęcenia dokonał ten sam papież św. Sylwester I 9 listopada 324 r. Od XII wieku 9 listopada obchodzi się Święto Rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej. W odróżnieniu od trzech pozostałych, tzw. wielkich bazylik rzymskich, przysługuje jej tytuł arcybazyliki, ponieważ każdy nowo wybrany biskup Rzymu – papież udaje się do niej w uroczystej procesji, aby dokonać uroczystego ingresu do swojej tytularnej katedry. Obok wejścia do bazyliki znajduje się łaciński napis, który najlepiej oddaje znaczenie i rolę tego miejsca: Mater et Caput omnium Ecclesiarum Urbis et Orbis (Matka i Głowa wszystkich kościołów Miasta i Świata). Do roku 1308 Lateran był rezydencją papieży. W ciągu kilku wieków panowało tu 161 papieży i odbyło się pięć soborów powszechnych, zwanych Soborami Laterańskimi. W 1377 r. papież Grzegorz IX przeniósł swą siedzibę z Awinionu do Watykanu.

 

Dla nas redemptorystów Święto Rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej ma szczególne znaczenie, ponieważ nasz założyciel św. Alfons Maria de Liguori (1696-1787) założył nasze Zgromadzenie 9 listopada 1732 r. w Scala (Włochy, prowincja Salerno), najpierw pod wezwaniem Najświętszego Zbawiciela, które zostało zatwierdzone przez papieża Benedykta XIV 25 lutego 1749 r pod zmienioną nazwą Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela, ze względu na fakt istnienia już zgromadzenia zakonnego pod tą samą nazwą.

 

Bazylika św. Jana na Lateranie, jako katedra papieża oraz Matka i Głowa wszystkich kościołów Miasta Rzymu i Świata, jest wielkim i wspólnym kościołem parafialnym nas wszystkich wierzących, dlatego jako Kościół powszechny obchodzimy dziś to radosne święto w łączności z Papieżem Benedyktem XVI. Kościół chce dziś wyrazić również swoją wielką wdzięczność za wszystkie świątynie, jakie zostały wybudowane przez i dla jego wiernych. Słowo Boże skierowane dzisiaj do nas pragnie zwrócić naszą uwagę na jeszcze jedną ważną tajemnicę Jednego, Świętego, Powszechnego i Apostolskiego Kościoła: wszyscy jesteśmy żywym Kościołem i Domem Bożym dla wszystkich ludzi dobrej woli.

 

Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? W Roku Wiary, Apostoł Narodów przypomina nam, że teologii, a zwłaszcza eklezjologii nie tworzy się „zza biurka”, lecz zawsze „w drodze – pielgrzymce wiary”: głosząc Słowo Boże oraz zakładając „eklezje-kościoły” – wspólnoty ludzi wierzących. Fundamentem „Bożej budowli i świątyni” jest zawsze Jezus Chrystus i żadna rzeczywistość czysto ludzka (filozofia, nauka, polityka) nie może Go zastąpić, bo wtedy mielibyśmy do czynienia – tak jak chcą niektórzy – tylko z „filozofią św. Piotra”, „nauką św. Pawła” czy „polityką polsko-pruską św. Wojciecha”. Wielki i proroczy Sobór Watykański II przypomniał nam, że Kościół z natury swej jest misyjny. A zatem, każdy człowiek wierzący, jako apostoł, misjonarz i katecheta, ma być wytrawnym, wytrwałym i roztropnym budowniczym Mistycznego Ciała Chrystusa – żywego Kościoła. W wielu wypadkach zapominamy, że misyjność mojego Kościoła partykularnego (diecezja), lokalnego (parafia) i mojego „małego Kościoła” (rodzina) zależy od mojej wiary, mojego świadectwa wiary i od mojej nowej ewangelizacji.

 

Bóg jest we wnętrzu swojego Kościoła. Nie możemy zrozumieć świętości i trwałości Kościoła bez nieustannej obecności Boga w swoim dziele, bez Chrystusowego fundamentu i bez stałej i ożywczej asystencji Ducha Świętego. Autor psalmu pragnie nauczyć nas najpierw ufnej modlitwy do Boga, naszej ucieczki, siły i najpewniejszej pomocy w trudnościach życia i wiary. Następnie pragnie przypomnieć budowniczym świątyni-Kościoła fundamentalną prawdę, która powinna podnosić na duchu małodusznych, chwiejnych i obojętnych, że to „Bóg jest w jego wnętrzu, więc się nie zachwieje”. Jeśli „Pan Zastępów jest z nami”, jeśli „Bóg jest naszą obroną”, to skąd tyle obaw, niedowierzania i słabej wiary?

 

On zaś mówił o świątyni swego Ciała. Jako ludzie wierzący, nie możemy sobie wyobrazić niedzieli i świąt bez bycia w kościele i uczestniczenia we Mszy Świętej, tak jak dla pobożnego Żyda nie było do pomyślenia nieuczestniczenie w synagodze w święcie szabatu czy nie bycie w świątyni Jerozolimskiej podczas świąt Paschy. „Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy”. Jak wielkim zaskoczeniem dla Jezusa był fakt, kiedy w świątyni, miejscu tak świętym i przeznaczonym tylko do modlitwy, zastał zwyczajne i przepełnione zgiełkiem targowisko. Gest oczyszczenia świątyni z tego, co nieświęte i niegodne Boga, staje się znakiem sprzeciwu dla tych, którzy jako pierwsi powinni zadbać o świętość tego miejsca – domu Boga. Dawanie coraz więcej miejsca temu, co nieświęte, niegodne i nieczyste w życiu człowieka i Kościoła, odbywa się zawsze „kosztem Boga i człowieka”. Gdy oddala się lub wprost odpycha się Boga od tego, co On stworzył i co od zawsze należy do Niego (świat, człowiek, małżeństwo, rodzina, Kościół), tym samym oddala się lub wprost odpycha się człowieka od Boga, swojego Stwórcy i Zbawiciela. W obu wypadkach traci przede wszystkim człowiek, który oddala się lub jest odpychany przez innych od Źródła Miłości, Prawdy i Życia. „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo”. Odważne i prorocze słowa Jezusa posiadają wiele znaczeń i odniesień. Pierwsze jest oczywiste, o którym wspomina bezpośrednio św. Jan Ewangelista: „On zaś mówił o świątyni swego Ciała”. Tylko Jezus Chrystus zmartwychwstał po trzech dniach, a tym samym odbudował Swoją i naszą świątynię. Wracają tutaj teologicznym echem słowa św. Pawła: „Jesteście Bożą budowlą, świątynią Boga”, „Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście”, bo „Duch Boży mieszka w was”. Po zburzeniu świątyni Jerozolimskiej przez legiony rzymskie w 70 r. nasuwa się inne tłumaczenie: istnieje tylko jedna i święta Świątynia: Jezus Chrystus, a w Nim, przez Niego i dla Niego Jeden, Święty, Powszechny i Apostolski Kościół. Profetyczny gest Jezusa oczyszczenia świątyni nasuwa nam jeszcze inne, wiąż aktualne tłumaczenie: świętość Kościoła powszechnego, mojej diecezji, mojej parafii i mojej rodziny zależy od mojej i naszej świętości osobistej.

 

 

 

 

 

 

 

Profesor nadzwyczajny Istituto Superiore di Teologia Morale (antropologia filozoficzna – specjalność bioetyka),
Accademia Alfonsiana – Rzym

o. Edmund Kowalski CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy