Słowo Redemptor

Sobota po Popielcu

 

 

 

Sobota, 08 marca 2014 roku, VIII tydzień zwykły, rok A, II

 

 

 

 

 

Bardzo krótkie spotkanie, właściwie tylko jedno spojrzenie i słowa „pójdź za mną”. Tak niewiele potrzeba było, by pogardzany przez wszystkich celnik o imieniu Lewi zmienił radykalnie swoje życie. Jakaż moc musiała bić z oczu Mistrza, że potrafiła zachwycić i skruszyć największego grzesznika. Czyż to niezwykłe wydarzenie nie jest doskonałą ilustracją aktu uwierzenia w Syna Bożego? Wiara w Jezusa nie polega na samym akcie rozumowego przyjęcia objawionych treści. Bóg oczekuje aktu wiary w znaczeniu integralnym, który polega na całkowitym przylgnięciu do osoby Jezusa. Tylko spotkanie z osobą Jezusa może spowodować tak fundamentalną przemianę.

 

 

Jezus obecny pośród celników i grzeszników. On nie ma względu na osoby. Nie pogardza nikim z ludzi, bo każdego traktuje jako kandydata do udziału w jego Królestwie. Nie ma miejsca na ekskluzywizm, który kogokolwiek wyłączałby z możliwości przystępu do Jezusa. Jakże niezwykle pocieszającym faktem jest, że żaden grzech, żadna upadlająca sytuacja, żadne poniżające okoliczności, nie stanowią przeszkody dla Jezusa, który  nie pogardza nikim z ludzi. „Nie potrzebują lekarza zdrowi”.

 

 

Tylko pokorne uznanie się za grzesznika otwiera podwoje Bożego miłosierdzia i jest nieodzownym warunkiem uzdrowienia. To nie grzech jest największą przeszkodą w naszej relacji z Jezusem, lecz niewiara w moc Uzdrowiciela i poczucie samowystarczalności.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów – Kraków

o. Piotr Andrukiewicz CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy