Słowo Redemptor

Czwartek drugiego tygodnia Wielkiego Postu

 

 

 

Czwartek, 20 marca 2014 roku, II tydzień Wielkiego Postu, Rok A, II

 

 

 

 

 

Winą bogacza z dzisiejszej Ewangelii nie było bycie bogatym, lecz bycie nieczułym i nieodpowiedzialnym. To egoizm i beztroska wydały na niego wyrok potępienia. Analogicznie: zasługą Łazarza nie była jego nędza, lecz pokora i wytrwałość w znoszeniu biedy.

 

 

Mamy ukazane dwie skrajne sytuacje i postawy człowieka: bogactwo połączone z pychą, pewnością siebie i poleganiem na sobie; oraz z drugiej strony nędzę, która rodzi pokorę, cierpliwość i ufność w Bogu. Ale to nie stan posiadania liczy się najbardziej, lecz postawa wobec Boga i ludzi, wyrażająca się w czynach dobroci i solidarności, wrażliwości na ludzką krzywdę, w sprawiedliwości i miłosierdziu. Wiara jest aktywną postawą człowieka, jest działaniem i zaangażowaniem, a nie tylko biernym i teoretycznym uznaniem istnienia Boga.

Zastanawiające jest też to, że ten bogacz w przeciwieństwie do tego żebraka nie ma imienia, jest bezimienny. W tym szczególe jest również zawarta i dla nas lekcja. Otóż ten występuje bez imienia, gdyż jest nieznany Bogu. Bóg go nie zna. To właśnie do niego odnoszą się słowa, które Pan Jezus wypowiada w przypowieści o ciasnej bramie, do tych, którzy znaleźli się na zewnątrz: „Nie znam was”. To jest najbardziej dramatyczna wypowiedź, jaką człowiek może usłyszeć z ust Boga. „Nie znam ciebie”.

 

 

Ale kiedy przyjrzymy się temu Łazarzowi nieco dokładniej, to rozpoznamy w nim samego Boga. To tak naprawdę sam Bóg leżał w tym Łazarzu u bram pałacu bogacza. „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, Mnieście uczynili”.

 

 

 

 

 

 

 

Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów – Kraków

o. Piotr Andrukiewicz CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy