Słowo Redemptor

Sobota drugiego tygodnia Wielkiego Postu

 

 

 

Sobota, 27 lutego 2016 roku, II tydzień Wielkiego Postu, Rok C, II

 

 

 

CZYTANIA

 

 

 

Cała dzisiejsza liturgia słowa mówi o największym Bożym przymiocie, jakim jest miłosierdzie. Micheasz mówi o Bogu, że „upodobał sobie miłosierdzie”. Psalm responsoryjny każe nam powtarzać, że „Pan jest łaskawy i pełen miłosierdzia”. Zobrazowaniem miłosierdzia Boga jest plastyczna opowieść o synu marnotrawnym, który przekonał się osobiście o wielkości i bezmiarze miłosierdzia Ojca. Bardzo ciekawe, że ojciec święty Franciszek w Misericordiae vultus odwołał się do tej przypowieści, mówiąc przede wszystkim o posłudze spowiednika w kontekście Roku Miłosierdzia. „Każdy spowiednik – napisał Papież – powinien przyjmować wiernych jak ojciec z przypowieści o synu marnotrawnym: ojciec, który wybiega na spotkanie syna, pomimo że roztrwonił on jego majątek. Spowiednicy mają objąć skruszonego syna, który wraca do domu, i wyrazić radość z tego, że się odnalazł. Niestrudzenie będą również szli do drugiego syna, który pozostał na zewnątrz i nie potrafi się ucieszyć, aby mu wytłumaczyć, że jego surowy osąd jest niesprawiedliwy i nie ma sensu w obliczu miłosierdzia Ojca, które nie zna granic. Nie będą zadawać zbędnych pytań, lecz jak ojciec z przypowieści przerwą mowę przygotowaną przez syna marnotrawnego, ponieważ potrafią dostrzec w sercu każdego penitenta wołanie o pomoc i prośbę o przebaczenie. Jednym słowem, spowiednicy są wezwani, aby byli zawsze i wszędzie, w każdej sytuacji i pomimo wszystko znakiem prymatu miłosierdzia”.

 

W piątek, 5 lutego, w Bazylice Watykańskiej miało miejsce niezwykłe zdarzenie transmitowane przez telewizję na cały świat. Przed konfesją św. Piotra ustawiono dwa relikwiarze, sprowadzone do Rzymu na życzenie papieża. Dwie postacie w kapucyńskich habitach, będące jakby replikami tej samej osoby, bo zewnętrznie bardzo do siebie podobne: św. ojciec Pio i św. Leopold Mandić. Obaj zasłynęli jako niestrudzeni spowiednicy i apostołowie Bożego miłosierdzia, spędzający wiele godzin w konfesjonale, ale przede wszystkim jako ukazujący w swojej posłudze prawdziwe oblicze miłosiernego Ojca. Sakrament pojednania jest uprzywilejowanym miejscem doświadczania miłosierdzia Bożego. W czasach, gdy w niektórych krajach konfesjonały stały się niepotrzebnymi meblami w kościołach,  bardzo potrzebujemy docenienia znaczenia sakramentu pojednania i nowego odkrycia jego skuteczności.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Prefekt kościoła św. Alfonsa w Rzymie i duszpasterz Polonii przy Sanktuarium Matki
Bożej Nieustającej Pomocy – Rzym

o. Piotr Andrukiewicz CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy