Słowo Redemptor

Świętych Cyryla, mnicha, i Metodego, biskupa – patronów Europy – święto

 

 

 

Wtorek, 14 lutego 2017 roku, VI tydzień zwykły, Rok A, I

 

 

 

 

 

 

 

CZYTANIA

 

 

 

 

Dzisiejsza Ewangelia to program misyjny nie tylko dla misjonarzy wyjeżdżających na misje, ale dla wszystkich wyznawców Jezusa Chrystusa. Życie każdego z nas jest misją i każdy z nas na mocy sakramentu chrztu św. został posłany, tak jak owych 72 uczniów z dzisiejszej Ewangelii. Tak też posłani zostali patronowie dzisiejszego dnia święci Cyryl i Metody. Nie każdy oczywiście może tak, jak św. Cyryl i Metody opuścić swój dom i wyruszyć w drogę, by ewangelizować odcinającą się od swych chrześcijańskich korzeni Europę, czy wyruszyć na podbój świata do krajów misyjnych. Każdy jednak może ewangelizować w swoim środowisku, tam gdzie żyje według programu nakreślonego przez Jezusa Chrystusa w dzisiejszej Ewangelii.

 

On posyła nas, swoich uczniów, wszędzie tam, dokąd sam zamierza się udać. Jesteśmy więc Jego posłańcami, którzy idą przed Nim, aby przygotować Mu teren i grunt ludzkich serc na spotkanie z Nim samym. Aby nasza misja była skuteczna i prawdziwie Boża, powinna być – według zaleceń Jezusa – nasycona modlitwą (Proście więc Pana żniwa…). W naszej misji życiowej mamy być pokorni, delikatni i taktowni jak owce nawet wtedy, gdy środowisko, w którym żyjemy, jest niechętne czy wręcz wrogo nastawione do Boga.

 

W naszej misji życiowej nie powinniśmy troszczyć się zbytnio o dobra doczesne czy bogactwo (Nie noście sakiewki, ani torby podróżnej, ani sandałów…), nie powinniśmy zabiegać zbytnio o wygodę i absolutne zabezpieczenie wszystkich swoich potrzeb, ale troszczyć się o to, co tak naprawdę jest ważne i cenne. (W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają…).

 

Mamy pociągać innych przykładem życia, a nie gadatliwością czy nachalnym pouczaniem (Nikogo w drodze nie pozdrawiajcie...), bo misja Kościoła – jak podkreśla św. Jan Paweł II w encyklice Redemptoris missio (O stałej aktualności posłania misyjnego) – zanim stanie się działaniem, najpierw powinna być świadectwem i promieniowaniem (por. Redemptoris missio, 26). Tak było na początku chrześcijaństwa, kiedy poganie – jak pisał Tertulian – nawracali się, widząc miłość, która królowała wśród chrześcijan, zadziwieni mówili oni: „Patrzcie, jak oni się miłują” (por. Apologetyk, 39 §7).

 

Nasza obecność w środowisku życia ma wprowadzać pokój i atmosferę, która będzie leczyć zranionych i uzdrawiać chorych. Naszym orędziem i głoszoną treścią ma być bezwzględnie Dobra Nowina o nadchodzącym królestwie Bożym, a nie nasza mądrość czy przekonania.

 

Niech te zalecenia Pana Jezusa staną się programem misji życiowej każdego z nas. Prośmy świętych patronów Europy Cyryla i Metodego, byśmy naśladując ich gorliwość misyjną, potrafili dawać świadectwo naszej wiary w Chrystusa wszędzie tam, gdzie żyjemy, pracujemy i wypoczywamy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów, obecnie pracuje jako Misjonarz w Parafii Trójcy Świętej
w Pietropawłowsku
– Kazachstan

o. Antoni Popek CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy