Słowo Redemptor

Czwartek drugiego tygodnia Wielkiego Postu

 

 

 

Czwartek, 16 marca 2017 roku, II tydzień Wielkiego Postu, Rok A, I

 

 

 

 

 

 

CZYTANIA

 

 

 

Przekleństwo i błogosławieństwo. Przeklęty ten, kto pokłada nadzieję w człowieku. Błogosławionym, szczęśliwym jest ten, kto nadzieję złożył w Bogu. W kim pokładam moją nadzieję? W Bogu czy człowieku, a może w sobie samym. Na pytanie skierowane do młodych: kto jest dla ciebie autorytetem, większość młodych odpowiedziała: ja jestem autorytetem dla siebie samego! Dziwne stwierdzenie, chore i prowadzące do zagłady. Większość chorób psychicznych, samobójstw pochodzi ze skupienia się na sobie, zatrzymania na sobie. Papież Franciszek mówi, że nasze choroby skończą się wtedy, kiedy wyjdziemy poza siebie, poza nasz mały świat i skierujemy się w stronę ludzi peryferii, bezdomnych, opuszczonych.

Nie zamykajcie się w sobie, nie dajcie się zatruć małymi kłótniami domowymi, nie bądźcie więźniami swoich problemów. Rozwiążą się one, jeśli wyjdziecie na zewnątrz i pomożecie innym w rozwiązywaniu ich problemów i głoszeniu dobrej nowiny. Znajdziecie życie – dając życie, nadzieję – dając nadzieję, a miłość – miłując.

 

 

Ewangelia, którą słyszymy dziś, stała się podstawą tegorocznego orędzia Franciszka na Wielki Post. Ewangelia o Łazarzu biedaku i bogaczu skupionym tylko na sobie, pysznym i zarozumiałym.

Łazarz uczy nas, że druga osoba jest darem. Właściwa relacja z ludźmi polega na uznaniu z wdzięcznością ich wartości. Pierwszą zachętą, jaką kieruje ta przypowieść, jest wezwanie do otwarcia drzwi naszego serca na drugą osobę. Każdy człowiek jest darem! Każde życie jest darem i zasługuje na akceptację, szacunek, miłość.

 

Pisze dalej Franciszek:

najniższym szczeblem upadku moralnego jest pycha. Bogacz ubiera się jak by był królem, udaje zachowanie Boga, zapominając, że jest po prostu śmiertelnikiem. Dla człowieka zdemoralizowanego umiłowaniem bogactwa nie ma nic oprócz własnego „ja”, i dlatego jego spojrzenie nie dostrzega otaczających go osób.

 

 

A czy ja widzę, dostrzegam ludzi wokół mnie, czy potrafię za nich dziękować? Czy widzę zapracowane ręce moje mamy, taty? Czy kocham moje dzieci, aż do oddania za nich mojego życia? To są ważne pytania, na które warto odpowiedzieć w szczerości serca.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wykładowca liturgiki w Wyższym Seminarium Duchownym Redemptorystów w Tuchowie oraz misjonarz
Prowincji Warszawskiej Redemptorystów – Tuchów

o. Ryszard Bożek CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy