Słowo Redemptor

Sobota pierwszego tygodnia Adwentu

 

 

 

Sobota, 07 grudnia 2019 roku, I tydzień Adwentu, Rok A, II

Wspomnienie św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła
Św. Ambroży obrońca Bożego Prawa, patron pszczelarzy

 

 

 

 

 

 

 

CZYTANIA

 

 

 

 

A widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza (Mt 9, 36).

 

Brak jedności wśród Izraelitów współczesnych Jezusowi, jest aż nadto widoczny w ewangeliach. Brak silnego przywódcy z jednej strony, a także olbrzymie pragnienie i oczekiwanie pojawienia się kogoś takiego z drugiej strony sprawiały, że wokół Jezusa gromadziły się tłumy. Wiązali z Nim nadzieję na lepszą przyszłość, na jakąś przemianę obecnego status quo. Ewangelista Mateusz posługuje się obrazem „owiec bez pasterza” znanym czytelnikom jego dzieła z Księgi Ezechiela, gdzie ten sam obraz służy autorowi natchnionemu do opisu cierpienia ludu Bożego, u którego podstaw leżała niewłaściwa postawa ówczesnych przywódców Izraela. Zamiast prowadzić lud Bożymi drogami, pozostawili oni swoich poddanych w rozproszeniu i w ciągłym narażeniu na ataki.

 

 

Ewangelista Mateusz, opisując miłosierną i dobrotliwą postawę Jezusa, który nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości (por. Mt 9, 35), pragnie wykazać swoim słuchaczom, że w Jezusie Chrystusie wypełnia się proroctwo z Księgi Ezechiela: Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę miał o nie pieczę. (…) Wyprowadzę je spomiędzy narodów i zgromadzę je z krajów, sprowadzę je z powrotem do ich ziemi i paść je będę na górach izraelskich, w dolinach i we wszystkich zamieszkałych miejscach kraju (por. Ez 34, 11. 13). W Jezusie Bóg spełnia swą obietnicę, jednocząc swój lud pod jednym pasterzem. Lituje się nad tymi, co w Nim ufność pokładają, a gdy się to wszystko spełni, wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca stanie się siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni – w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach (Iz 30, 26).

 

Wszystko to, co syn Boży uczynił i czego nauczał dla pojednania świata, znamy nie tylko z historii Jego przeszłych czynów, ale również doznajemy skutków tego, co czyni obecnie. Doznajemy pojednania dokonanego w Jego człowieczeństwie w skuteczności świętych tajemnic sprawowanych przez Kościół, za który oddał On siebie samego, i który ustanowił znakiem i narzędziem zbawienia (por. ReP, 8). Gromadząc nas na uczcie eucharystycznej, na łamaniu chleba, łączy nas wszystkich we wspólnym uwielbieniu Boga i powierza nam misję jednania i głoszenia pokoju całemu światu – bo przecież do tego właśnie jesteśmy zaproszeni, a nawet wezwani w ostatnich słowach, jakie każdy kapłan wypowiada podczas Mszy Świętej: „Idźcie w pokoju Chrystusa…” To zadanie głoszenia, o którym słyszymy w dzisiejszej Ewangelii, powierzone zostało nie tylko apostołom i ich następcom, ale jest ono wyzwaniem dla nas wszystkich gromadzących się wokół Chrystusowego ołtarza. Całej bowiem wspólnocie wierzących, całej strukturze Kościoła powierzone zostało „słowo jednania”, czyli zadanie czynienia wszystkiego, co możliwe, by dawać świadectwo o pojednaniu i by sprawiać je w świecie (por. ReP, 8).

 

 

Kościół jest znakiem Bożej obecności i Bożego działania w świecie – my jesteśmy tym znakiem. Umacniajmy się więc Jego słowem i Ciałem, tak by On z naszą pomocą mógł leczyć złamanych na duchu i przewiązywać ich rany, dźwigać pokornych i gromadzić rozproszonych (por. Ps 147A).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Drukuj...

Sekretarz Prowincji Warszawskiej Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela (Redemptoryści) – Warszawa

o. Arkadiusz Buszka CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy