Słowo Redemptor

Droga Krzyżowa, 2021 rok – Zgromadzeni na świętej wieczerzy

 

 

 

Droga krzyżowa, 2021

 

 

 


 

Zgromadzeni

na Świętej Wieczerzy!

 

 

 

 

Wprowadzenie:

Program duszpasterski na rok 2020/21 przebiega pod hasłem: ZGROMADZENI NA ŚWIĘTEJ WIECZERZY. Nakierowany jest na pogłębienie przeżywania i celebrowania Mszy świętej.

Poniższe rozważania drogi krzyżowej wpisują się w to pragnienie oraz mają być choćby malutką pomocą w podprowadzeniu do jak najpiękniejszego sprawowania Liturgii.

Słowem kluczowym tych rozważań jest słowo ZGROMADZENI. Forma bierna tego czasownika wskazuje, że jest Ktoś, kto wysyła zaproszenie i organizuje wszystko. Czeka również, że zaproszeni pojawią się na Wieczerzy.

Właśnie uświadomienie sobie prawdy o tym, Kto nas zaprasza, wydaje się tu decydujące o formie i jakości naszej obecności na Eucharystii.

Wiadomo także, że człowiek może dać posłuch różnym zaproszeniom. Kogo słuchamy, za kim idziemy ma wpływ na nasze decyzje i życie. Dlatego w każdej stacji pojawia się słowo-klucz ZGROMADZENI. Rozważania niniejsze chcą być w jakimś stopniu prowokacją do zastanowienia się po co, w jakim celu przychodzę na Eucharystię? W jakim celu gromadzę się na jakimkolwiek spotkaniu? Czyje zaproszenie jest dla mnie najważniejsze?

Patrząc choćby na różne spotkania, wiece, parady, protesty łatwo można ocenić, kto kogo słucha i za kim idzie.

Niech Jezus w tak wyjątkowym momencie swego życia, jakim była droga krzyżowa, konfrontuje nasze wybory i decyzje ze swoimi, dzięki którym zostaliśmy zbawieni i odkupieni. Niech Jego decyzja pozostania z nami w Eucharystii aż do skończenia świata, rodzi w nas pragnienie, by razem z Nim zasiąść do uczty w Królestwie niebieskim.

 

Z Ewangelii według św. Jana  (J 6, 26-33)

Jezus rzekł do swych uczniów: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości. Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec». Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże?» Jezus odpowiadając rzekł do nich: «Na tym polega dzieło [zamierzone przez] Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał». Rzekli do Niego: «Jakiego więc dokonasz znaku, abyśmy go widzieli i Tobie uwierzyli? Cóż zdziałasz? Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: Dał im do jedzenia chleb z nieba».  Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu».

 

 

 

Modlitwa Benedykta XVI:

Panie, dobrowolnie poddałeś się szyderstwu i wzgardzie. Pomóż nam, abyśmy nie sprzymierzali się z tymi, którzy patrzą z góry na słabych i cierpiących. Pomóż nam rozpoznać Twoją twarz w uniżonych i odrzuconych. Obyśmy nigdy nie tracili ducha, gdy zmierzymy się ze wzgardą tego świata, który ośmiesza nasze posłuszeństwo Twej woli. Poniosłeś swój własny Krzyż i prosisz nas, abyśmy poszli za Tobą tą drogą (por. Mt 10, 38). Pomóż nam podjąć Krzyż i nie odrzucać go. Obyśmy nigdy nie narzekali ani nie zniechęcali się próbami życia. Pomóż nam iść ścieżką miłości i, poddając się jej wymogom, odnaleźć prawdziwą radość.
 

 

 

 

 

Stacja I

Pan Jezus na śmierć skazany

 

Zgromadzeni, by osądzać?

Łk 23, 21:  Lecz oni wołali: «Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go!

Kto tu osądza?
Piłat, Przywódcy Ludu?
Czy tłum?
W nim łatwo stanąć, nikt mnie nie widzi.
A odpowiedzialność żadna.

 

 

Stacja II

Pan Jezus bierze krzyż

 

Zgromadzeni, by obarczać?

Iz 53, 4: Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści.

Trzeba wziąć ciężar.
Tylko kto to zrobi?
Patrzymy jeden na drugiego.
Ja?
Na pewno nie!

 

 

Stacja III

Pan Jezus upada pod krzyżem

 

Zgromadzeni, by zniechęcać?

Łk 4, 22: I mówili: «Czy nie jest to syn Józefa?»

Początek.
Jak się do tego zabrać?
Czy znajdzie się ktoś, kto pomoże?
Może nie warto w ogóle się tego podejmować?

 

 

Stacja IV

Pan Jezus spotyka Matkę swoją

 

Zgromadzeni, by być dla!

Łk 1, 38: Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!»

Mama, matka.
Jak tkliwie i sentymentalnie to brzmi.
Ileż za tymi słowami treści!
Ile w tym słowie życia, które jest tylko dla.

 

 

Stacja V

Pan Jezus przyjmuje pomoc Szymona

 

Zgromadzeni, by pomagać!

Mt 14, 16: Lecz Jezus im odpowiedział: «Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść!»

Tyle osób, które wołają o pomoc.
Tylu nieczułych, by pomóc.
Co musi się stać, abym wyciągnął pomocną dłoń?
MIŁOŚĆ!

 

 

Stacja VI

Pan Jezus przyjmuje pomoc Weroniki

 

Zgromadzeni, by być czułym!

Mt 14, 14: Gdy wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi i uzdrowił ich chorych.

Ile razy czekałem na dobre słowo?
Ile razy spodziewałem się małego gestu życzliwości?
Ile razy się uśmiechnąłem do kogoś?
Ile razy ktoś uśmiechnął się dzięki mnie?

 

 

Stacja VII

Pan Jezus ponownie upada pod krzyżem

 

Zgromadzeni, by być blisko!

Mt 14, 36: …wszyscy, którzy się Go dotknęli, zostali uzdrowieni.

Niesienie krzyża nie jest łatwe.
Obok cały tłum, a ja czuję się sam.
Ocieram się o innych.
Inni może tylko czekają na mój upadek.

 

 

Stacja VIII

Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty

 

Zgromadzeni, by współczuć!

Mt 15, 32: Lecz Jezus przywołał swoich uczniów i rzekł: Żal Mi tego tłumu!

Słyszę szloch. Kobiecy szloch.
Kobiety mają czułe serca.
Potrafią współczuć jak nikt inny.
Warto jednak znać prawdziwy powód płaczu.

 

 

Stacja IX

Pan Jezus kolejny raz upada pod krzyżem

 

Zgromadzeni, by dokuczać?

Mt 15, 2: Dlaczego Twoi uczniowie postępują wbrew tradycji starszych?

Po co się spotykam z innymi?
Plotki, ploteczki, osądy.
Radość, gdy o innych można usłyszeć coś złego.
Czy wiem, jak to dobija innych?

 

 

Stacja X

Pan Jezus z szat obnażony

 

Zgromadzeni, by sponiewierać?

Mt 26, 4: …i odbyli naradę, żeby Jezusa podstępnie pochwycić i zabić.

Iluż dziś znawców takiego czy innego tematu?
Iluż znawców tego czy innego człowieka?
Oni wiedzą najlepiej i co powiedzą jest święte.
Wszystko po to, by innych obnażyć.

 

 

Stacja XI

Pan Jezus do krzyża przybity

 

Zgromadzeni, by krzyżować?

Mt 26, 15: «Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam».

Ileż mamy w zanadrzu gwoździ i młotów?
Może nawet jesteśmy specjalistami w krzyżowaniu innych.
Najczęściej czyni się to, aby uspokoić własne sumienie.
By nikt mi nie mówił, że robię źle.

 

 

Stacja XII

Pan Jezus na krzyżu umiera

 

Zgromadzeni, by doświadczyć MIŁOŚCI!

J 15, 13: Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.

Przybity do krzyża Jezus.
Przyszedł, by zgromadzić rozproszone owce.
Na każdej Eucharystii to czyni.
Widzę to?
Czuję jak oddaje za mnie życie?

 

 

Stacja XIII

Pan Jezus zdjęty z krzyża

 

Zgromadzeni, by zapłakać!

J 11, 35-36: Jezus zapłakał. A Żydzi rzekli: «Oto jak go miłował!»

Przedziwne zgromadzenie:
martwy Syn w ramionach Matki.
Widok porażający i jakże pouczający.
Płakałem tyle razy na pogrzebach.
W końcu muszę zapłakać nad sobą.

 

 

Stacja XIV

Pan Jezus w grobie złożony

 

Zgromadzeni, by się nawrócić.

Łk 23, 48: Wszystkie też tłumy, które zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, wracały bijąc się w piersi.

Zwykle czyjś pogrzeb zmusza do refleksji.
Często – niestety – jest ona dość krótka.
Ten GRÓB powinien wywołać wstrząs.
Bo to dla mnie i za mnie ta ŚMIERĆ.

 

 

Stacja XV

Pan Jezus zmartwychwstaje

 

Zgromadzeni, by żyć!

J 6, 51: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

Każdego dnia ponawia się OFIARA.
Każdego dnia otrzymujemy nowe życie.
Każdego dnia możemy je brać w obfitości.
Abyśmy żyli na wieki.

 

 

 

Modlitwa Benedykta XVI:

Panie Jezu Chryste, pozwoliłeś się przybić do Krzyża, przyjmując straszliwe okrucieństwo tego cierpienia, wyniszczenie Twego ciała i Twojej godności. Pozwoliłeś się przybić w pełnej świadomości; nie próbowałeś uciec lub umniejszyć swego cierpienia. Obyśmy nigdy nie uciekali od tego, do czego jesteśmy powołani. Pomóż nam pozostać wiernymi Tobie. Pomóż nam zdemaskować fałszywą wolność, która odsunęłaby nas od Ciebie. Pomóż nam przyjąć Twoją „wiążącą” wolność i „przywiązanym” mocno do Ciebie, odkryć prawdziwą wolność.

 

 

 

 

 

 

 

Publikowane rozważania zawierają tekst, który jest wersją autorską
(tzn. bez korekty tekstu – bez wykonania jakichś prac redakcyjnych)

 

 

 

 

 

 

Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów – Tuchów

o. Zbigniew Bruzi CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy