Słowo Redemptor

Świętego Benedykta, opata, patrona Europy – święto

 

 

 

Piątek, 11 lipca 2025 roku, XIV tydzień zwykły, Rok C, I

 

 

 

CZYTANIA

 

 

 

 

Kiedy Piotr zwraca się do Jezusa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?” (Mt 19,27), spodziewa się zapewne jakiejś nagrody za te wyrzeczenia. Wygląda na to, jakby domagał się pewnych przywilejów – nagrody za to, że posłusznie, bez wahania, on i pozostali uczniowie poszli za Jezusem, gdy ich powołał. Co ciekawe, Jezus potwierdza tę nadzieję. Ale wspomina też Piotrowi o innej, głębszej nagrodzie za podjęte wyrzeczenia. Mówi, że ci, którzy idą za Nim, nie tylko tu, na ziemi, wiele otrzymają – mimo licznych prześladowań – lecz także w przyszłym życiu każdego Jego wyznawcę czeka nagroda wieczna.

 

Kto zdecydował się na przyjaźń z Jezusem, musiał z wielu rzeczy zrezygnować. Jezus jednak nie zaprasza nas do przyjaźni ze sobą po to, aby nas zubożyć, ale przeciwnie – aby nas ubogacić. Ubogacić czymś nowym już tu, na ziemi, zwłaszcza nową jakością relacji międzyludzkich, które są jakby „nie z tej ziemi”, bo przypominają to, co będzie w niebie. A kto zaprzyjaźni się z Jezusem już teraz, ten już teraz w jakiejś mierze doświadcza tego, co jest obiecane w wieczności.

 

Każdy, kto dla Jezusa i Jego Ewangelii wyrzeknie się wszystkiego, otrzyma po stokroć więcej tego, co zostawił, a czego nie było mu żal oddać dla Chrystusa. Jezus potrafi sprawić, że w każdym sercu, które Go szczerze miłuje, zagości prawdziwa radość z decyzji pójścia za Jego głosem. Dla Boga nie ma przecież nic niemożliwego. Taka radość stanie się nagrodą za nasz trud, za nasze wyrzeczenia, za to, co poświęciliśmy dla innych, a przede wszystkim – dla Boga. Za jedną poświęconą rzecz otrzymamy stokroć więcej.

 

Słowa Jezusa są obietnicą, z której wyłania się nowy obraz świata i człowieka. Kiedy człowiek zdecyduje się patrzeć na wszystko z Bożej perspektywy i w ten sposób żyć, kiedy wędruje przez życie razem z Jezusem, wtedy już teraz doświadcza tego, co go czeka w przyszłości.

 

Doświadczył tego dzisiejszy patron – św. Benedykt z Nursji (480-547), który opuścił wszystko, by iść za Jezusem. Najpierw kształcił się w Rzymie, lecz idąc za głosem Boga, udał się do Subiaco i prowadził tam życie pustelnicze, poświęcone modlitwie i umartwieniu. Pragnął podobać się tylko Bogu. Wkrótce w ślad za nim podążyli inni, aby wspólnie poszukiwać Tego, który jest Mądrością, zakosztować Jego dobroci i wywyższać Jego imię. Gdy zaczęli dołączać do niego nowi uczniowie, założył w okolicy 12 klasztorów. Później przeniósł się na Monte Cassino, gdzie założył słynne opactwo i napisał regułę, która wkrótce rozpowszechniła się w całej Europie. W ten sposób odpowiedź dana Bogu przez jednego człowieka dała początek zakonowi benedyktynów, który stał się czytelnym znakiem Bożej obecności w świecie. Napisana przez niego reguła zawiera bardzo praktyczną zasadę: „Módl się i pracuj” (łac. Ora et labora).

 

Być może i nam zdarza się myśleć, że jeśli pozwolimy Chrystusowi całkowicie wejść do naszego wnętrza, jeśli otworzymy się na Niego, to może On coś nam zabierze. Dlatego wielu boi się zrezygnować z czegoś wielkiego, jedynego w swoim rodzaju, co czyni życie pięknym. Boi się ryzyka niedostatku i utraty wolności.

 

Jezus odpowiada na nasze wątpliwości w sposób przekraczający wszelkie oczekiwania: „otrzymacie stokroć tyle i życie wieczne” (por. Mt 19,29). Prawdziwe pójście za Jezusem – jak to miało miejsce w życiu patrona dnia dzisiejszego – wyraźnie przemienia nasze życie i sprawia, że inaczej patrzymy na codzienne zmagania, które czasem nas przytłaczają i zniechęcają.

 

W odpowiedzi na pojawiające się obawy warto przywołać słowa papieża Benedykta XVI z inauguracji jego pontyfikatu:

„Nie obawiajcie się Chrystusa! On niczego nie zabiera, a daje wszystko. Kto oddaje się Jemu, otrzymuje stokroć więcej. Tak! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi, a znajdziecie prawdziwe życie”.

 

Kto podejmuje drogę pójścia za Jezusem i zaprasza Go do swojego życia, nie traci nic z tego, co czyni życie wolnym, pięknym i wielkim. Jak podkreśla Jezus w dzisiejszej Ewangelii, oddanie się Jemu przynosi stokroć więcej. Gdy człowiek otwiera na oścież drzwi swego życia dla Chrystusa, otwierają się przed nim nowe możliwości. Żyjąc w relacji zaufania i przyjaźni, doświadcza tego, co jest piękne i wyzwalające. Świadomość, że Ten, komu się powierzamy, wie najlepiej, czego nam potrzeba, staje się źródłem nadziei – nadziei, która towarzyszy nam już w tym życiu, a w pełni spełni się w wieczności.

Odczytując tę nową perspektywę, zastanówmy się dziś, czy nie warto jej bardziej świadomie podjąć.

 

 

 

 

 

 

 

Kazania-homilie: Święto św. Benedykta, opata, patrona Europu

o. Benedykt Mądrzejewski CSsR  (środa, 11 lipca 2012 rok, Rok B, II)

o. Mariusz Simonicz CSsR  (czwartek, 11 lipca 2013 roku, Rok C, I)

o. Marian Krakowski CSsR  (piątek, 11 lipca 2014 rok, Rok A, II)

o. Tomasz Jakubczak CSsR  (sobota, 11 lipca 2015 roku, Rok B, I)

 o. Piotr Andrukiewicz CSsR  (poniedziałek, 11 lipca 2016 roku, Rok C, II)

o. Sylwester Cabała CSsR  (wtorek, 11 lipca 2017 roku, Rok A, I)

o. Jerzy Krupa CSsR  (środa, 11 lipca 2018 roku, Rok B, II)

o. Krzysztof Dworak CSsR  (czwartek, 11 lipca 2019 roku, Rok C, I)

o. Jacek Burnus CSsR  (sobota, 11 lipca 2020 roku, Rok A, II)

o. Łukasz Drożak CSsR  (niedziela, 11 lipca 2021 roku, Rok B, I XV niedziela zwykła)

o. Jerzy Krupa CSsR  (poniedziałek, 11 lipca 2022 roku, Rok C, II)

o. Łukasz Baran CSsR  (wtorek, 11 lipca 2023 roku, Rok A, I)

o. Edmund Kowalski CSsR  (czwaratek, 11 lipca 2024 roku, Rok B, II)

o. Sylwester Cabała CSsR  (piątek, 11 lipca 2025 roku, Rok C, I)

 

 

 

 

 

 

Drukuj...  

Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów – Warszawa

o. Sylwester Cabała CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy