Sobota, 18 października 2025 roku, XXVIII tydzień zwykły, Rok C, I
Kiedy staramy się przekazać innym wiarę, może pojawić się w naszej głowie myśl: Może byłoby łatwiej, gdyby sam Jezus objawił się tej osobie i wtedy łatwiej byłoby jej w Niego uwierzyć? Być może tak, ale czy to znaczy, że nasze wysiłki są z góry skazane na porażkę? Czy mamy przestać głosić Ewangelię? A jeśli nie, to na czym powinniśmy się skupić w naszym świadectwie?
Dziś obchodzimy święto świętego Łukasza Ewangelisty, o którym święty Augustyn napisał:
„Trzeci [Ewangelista] Łukasz nie widział samego Pana w ciele, ale jak tylko mógł, nauczył się od tych, którzy byli świadkami, a zwłaszcza od Pawła, i wiernie to zapisał” (De consensu evangelistarum I,2,4).
Co możemy wyczytać z tego zdania? Po pierwsze, że chociaż Łukasz nie widział samego Jezusa, to nic nie stało na przeszkodzie, by Go poznał. Jak to się dokonało? Poprzez świadectwo. Ludzie, którzy stanęli na drodze świętego Łukasza, przez swoje słowa i czyny ukazywali mu Jezusa
Po drugie, Augustyn podkreśla wierność Łukasza w zapisywaniu tego, co poznał. Ta wierność to nie tylko dokładne zbadanie wydarzeń „od pierwszych chwil” i spisanie historii Jezusa w porządku chronologicznym. To również przekazanie doświadczenia spotkania ze świadkami, którzy nosili w sobie obraz Jezusa.
Spójrzmy przez chwilę na osobę świętego Łukasza. Tradycja przekazuje nam, że był lekarzem i malarzem. Pismo Święte potwierdza pierwszy z tych zawodów. W Liście do Kolosan czytamy: „Pozdrawia was Łukasz, umiłowany lekarz” (Kol 4,14). Dokładne opisy chorób oraz cudów uzdrowienia dokonanych przez Jezusa również potwierdzają jego medyczne wykształcenie.
A co z jego malarstwem? Pismo Święte nic o tym nie mówi. Tutaj opieramy się na tradycji. Choć pisemne świadectwa pojawiają się dopiero w VI wieku, to nie jest wykluczone, że ustne przekazy istniały znacznie wcześniej. Według nich to właśnie Łukasz jako pierwszy namalował ikonę Matki Bożej.
Ten „talent malarski” Łukasza dostrzegamy nie tylko w przypisywanych mu ikonach, ale także w jego dziełach pisanych. Gdy zamkniemy oczy i słuchamy Łukaszowych opisów, sceny stają przed nami jak namalowane: Zwiastowanie, Narodzenie Jezusa, czy przypowieści o miłosiernym Samarytaninie i synu marnotrawnym łatwo zapadają w pamięć właśnie dzięki obrazowemu stylowi. A jednak nie są to jedynie piękne opisy – każde chrześcijańskie dzieło prowadzi nas ku tajemnicy, ku głębszemu poznaniu Syna Bożego.
Cała Ewangelia Łukasza jest więc jak ikona – portret Jezusa malowany słowem. Artysta prowadzi nas ku poznaniu Chrystusa: miłosiernego, bliskiego ubogim i wykluczonym, człowieka modlitwy i pełnego Ducha Świętego, niosącego radość i pokój, a nade wszystko Zbawiciela całej ludzkości.
Nie możemy jednak zatrzymać się tylko na Ewangelii. Równie ważne są napisane przez Łukasza Dzieje Apostolskie. Jeśli pierwsza księga ukazuje oblicze Jezusa, to druga ukazuje oblicze Jego uczniów, którzy stają się żywą Ewangelią – obrazem samego Chrystusa w świecie.
W dzisiejszej Ewangelii widzimy, że takie było pragnienie samego Jezusa. Posyła On swoich uczniów i daje im wskazania. Można by je odczytać jako zestaw zasad, reguł czy procedur. Jednak gdy spojrzymy głębiej, zauważymy, że Jezus mówi o sobie. To, co przekazuje, jest niczym innym jak Jego własnym sposobem życia: ubóstwem, pokorą, niesieniem pokoju, uzdrawianiem i głoszeniem Królestwa Bożego. Uczniowie muszą zrozumieć, że misja apostolska jest możliwa tylko przez upodobnienie się do Niego. To urzeczywistnia się w opisie Dziejów Apostolskich.
Tego doświadczył święty Łukasz i wiernie to zapisał. Spotkał ludzi, którzy nosili w sobie obraz Jezusa – byli Jego żywą ikoną. Dzięki nim, choć nie widział Pana w ciele, mógł Go poznać i pokochać.
Dlatego nie możemy ustawać w naszych wysiłkach ewangelizacyjnych, nawet gdy napotykamy trudności czy opór. Nie skupiajmy się na porażkach ani na własnych zasługach. Najważniejsze jest, abyśmy pielęgnowali żywą relację z Jezusem, codziennie Go poznawali i upodabniali się do Niego. Wtedy inni będą mogli dostrzec w nas nie tylko nas samych, ale przede wszystkim prawdziwy obraz Chrystusa.
Kazania-homilie: Święto św. Łukasza, Ewangelisty
o. Łukasz Listopad CSsR (wtorek, 18 października 2011 roku, Rok A, I)
o. Marian Krakowski CSsR (czwartek, 18 października 2012 roku. Rok B, II)
o. Zdzisław Stanula CSsR (piątek, 18 października 2013 roku, Rok C, I)
o. Sylwester Cabała CSsR (sobota, 18 października 2014 roku, Rok A, II)
o. Grzegorz Woś CSsR (niedziela, 18 października 2015 roku, Rok B, I – XXIX niedziela zwykła)
o. Krzysztof Dworak CSsR (wtorek, 18 października 2016 roku, Rok C, II)
o. Jacek Burnus CSsR (środa, 18 października 2017 roku, Rok A, I)
o. Ludwik Łabuda CSsR (czwartek, 18 października 2018 roku, Rok B, II)
o. Łukasz Baran CSsR (piątek, 18 października 2019 roku, Rok C, I)
o. Wacław Zyskowski CSsR (niedziela, 18 października 2020 roku, Rok A, II – XXIX niedziela zwykła)
o. Krzysztof Szczygło CSsR (poniedziałek, 18 października 2021 roku, Rok B, I)
o. Łukasz Drożak CSsR (wtorek, 18 października 2022 roku, Rok C, II)
o. Andrzej Szorc CSsR (środa, 18 października 2023 roku, Rok A, I)
o. Rafał Nowak CSsR (piątek, 18 października 2024 roku, Rok B, II)
o. Krzysztof Wąsiewicz CSsR (sobota, 18 października 2025 roku, Rok C, I)
Drukuj... 
Redemptorysta Prowincji Warszawskiej, obecnie Tirocinium Pastoralne (wewnętrzne studium Zgromadzenia
przygotowujące do prowadzenia Rekolekcji Parafialnych i Misji Ludowych) – Lublin
o. Krzysztof Wąsiewicz CSsR