Słowo Redemptor

III niedziela Wielkiego Postu

 

 

 

Niedziela, 19 marca 2017 roku, III tydzień Wielkiego Postu, Rok A, II

 

 

 

 

 

 

 

CZYTANIA

 

 

 

 

W tym dniu w zasadzie nie miało wydarzyć się nic nowego. Prawdopodobieństwo spotkania kogoś przy studni w jasne południe było nikłe – jak zwykle. Dlatego przecież wybierała taką porę. Dlaczego wolała iść poza miasteczko, w spiekocie słońca, zamiast naczerpać wody bliżej domu rankiem lub pod wieczór, gdy czynili to inni mieszkańcy osiedla? Odpowiedź jest prosta: nie chciała ich spotykać. A wody przecież trzeba skądś przynieść, by nasycić pragnienie. Upał, pot i zmęczenie to wcale nie wygórowana cena, żeby uniknąć ironicznych uśmiechów, zjadliwych szeptów – jak taka ladacznica jak ona, ma czelność pokazywać się między ludźmi…

 

Kto jeszcze był gotów znosić upał dnia, pragnienie, by znaleźć się w południe przy studni za miastem, przy drodze z Judei do Galilei? Ewangelista pisze, że Jezusowi „trzeba było” przechodzić przez Samarię. To zaskakujące! Normalnie Żydzi woleli nadłożyć drogi, żeby ominąć ten teren. Tak wielka była wzajemna niechęć i pogarda między Żydami i mieszkańcami Samarii. Jezus wybiera drogę przez Samarię, by spotkać kobietę przy studni Jakuba.

 

Cale życie Jezusa to ogromny trud poszukiwania człowieka, zdobywania człowieka dla królestwa Bożego. On jest wiecznym Poszukującym. Nie ustaje w wychodzeniu naprzeciw człowiekowi, który – jak Samarytanka – znajduje się z dala od Boga, nie widzi Jego obecności w swoim życiu. Dramatem człowieka żyjącego w grzechu jest to, że traci wrażliwość na bliskość Boga, jego serce staje się stopniowo głuche na Boże słowo i niezdolne do przyjmowania Bożej miłości. Wysycha.

 

 

W jednej z ogólnopolskich gazet niedawno pojawił się artykuł z informacją, że kilka tysięcy osób rocznie w naszym kraju odbiera sobie życie. To prawie dwukrotnie więcej, niż ginie w wypadkach samochodowych. Artykuł opatrzono tytułem:

Samobójstwa. Polacy najczęściej zabijają się w piątki.

Ta statystyka zdaje się sugerować, że gdy zwalnia codzienny kierat pracy, presja gonitwy i załatwiania spraw, gdy przychodzi weekend lub święta, mocniej dochodzi do głosu refleksja: po co ja właściwie żyję? Mija kolejny tydzień, miesiąc, rok… przychodzi kolejna porażka, pogłębia się niezrozumienie w rodzinie, umiera kolejna nadzieja na udane życie...

 

 

W szczerej rozmowie z Jezusem Samarytanka przyznaje:

Nie mam męża.

Ma za sobą pięć nieudanych prób ułożenia sobie życia, nawiązania relacji dającej szczęście. Czy może jeszcze oczekiwać jakiejś odmiany losu? Czy może pragnąć, by ją ktoś otoczył szacunkiem, pokochał?

 

Jezus ze spokojem rozmawia z Samarytanką. Ujawnia swoje pragnienie. Prosi, by dała mu pić. Prosi o zwyczajny prosty gest, po to, by ofiarować jej o wiele więcej. Wzbudza w niej pragnienie życia wiecznego, pragnienie Boga. Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza:

Pragnienie Boga jest wpisane w serce człowieka, ponieważ został on stworzony przez Boga i dla Boga. Bóg nie przestaje przyciągać człowieka do siebie i tylko w Bogu człowiek znajdzie prawdę i szczęście, których nieustannie szuka (KKK 27).

 

W dzisiejszej prefacji usłyszymy:

[Jezus] prosząc Samarytankę o podanie wody, już ją obdarzył łaską wiary, i tak gorąco pragnął jej życia z wiary, że rozpalił w niej ogień Bożej miłości.

Samarytanka napojona miłością Boga rozpoznaje Jego zbawczą obecność.

 

Woda żywa, o której słyszymy w dzisiejszym słowie Bożym, to znak łaski chrztu i daru Ducha Świętego. To Duch Święty dokonuje dzieła odtworzenia obrazu Bożego w duszy i podtrzymania nowego życia otrzymanego w sakramencie chrztu. Bóg bowiem pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy (1 Tm 2, 4).

 

 

Trzecia niedziela Wielkiego Postu prowadzi nas do odnowienia łaski chrztu i ożywienia wiary w obecność Jezusa Chrystusa we wspólnocie Kościoła. Duch Święty, obecny i działający, gdy sprawowana jest ofiara Mszy św. – rozlewa miłość Bożą w naszych sercach (Rz 5, 5). Uczestnicząc w Eucharystii, możemy czerpać z samego źródła Bożego życia.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  Drukuj...

Sekretarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów – Warszawa

o. Grzegorz Ruszaj CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy