Homilia-kazanie pogrzebowe... – Ja jestem zmartwychwstanie i życie...
W obliczu śmierci bliskiej osoby serce nie potrafi być z kamienia, dlatego płacze. Wolno nam płakać, wolno się smucić bo i Chrystus zapłakał nad śmiercią przyjaciela, Łazarza. To naturalny odruch ludzkiej natury, która wzdryga się wobec smutku, cierpienia, wobec śmierci.
Homilia-kazanie ślubne – Ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską, na dobre i na złe, na zawsze...
Siostra katechetka przygotowywała do Pierwszej Komunii dzieci ze specjalnego ośrodka opiekuńczego dla niewidomych i opuszczonych dzieci. Zadała pytanie: co to jest niebo? Jedna z dziewczynek dała prostą odpowiedź: Niebo jest tam gdzie ja kocham, gdzie jestem kochana i to się już nigdy nie skończy.
Homilia-kazanie pogrzebowe... – To nie tak miało być…
Nie tak miało być! Pozostało przecież tyle nie zrealizowanych planów, nie odwiedzonych miejsc, tak wielu ludzi jeszcze chciał spotkać w swoim życiu.Tymczasem Pan Bóg pisze scenariusze, które nas zaskakują. Boleśnie zaskakują. Tymczasem Pan Bóg napisał osobiście scenariusze dla Roberta. I choć wierzymy w świętych obcowanie, w życie wieczne, rozstania i pożegnania zawsze są trudne, zwłaszcza kiedy umiera bliska nam osoba.
Homilia-kazanie pogrzebowe... – Nikt z nas nie wybrał sobie czasu, w którym przyszło mu przyjść na świat, czy żyć na tym świecie i nikt z nas nie zna dnia, w którym umrze...
Czas, jaki otrzymujemy, by cieszyć się życiem na ziemi, jest darem, zadaniem i wielką tajemnicą – bo nikt z nas nie wybrał sobie czasu, w którym przyszło mu przyjść na świat, czy żyć na tym świecie i nikt z nas nie zna dnia, w którym umrze.To, co mamy, to życie, to ten czas pomiędzy dniem narodzin a śmiercią. I tak naprawdę całe życie uczymy się układać nasz czas w taki sposób, aby się nie zawstydzić przed Bogiem w tej godzinie, kiedy wezwie nas do siebie.
Homilia-kazanie ślubne – Patrzeć spojrzeniem Boga…
Ludzie wchodzący w związek małżeński byliby bardzo nieodpowiedzialni, gdyby ślubując sobie dozgonną miłość i wierność, liczyli tylko na siebie, na swoje siły. Dlatego Drodzy Nowożeńcy zapraszacie do swojej rodziny Boga. To On jest gwarantem waszej miłości i wierności – a tam gdzie jest On, nie ma miejsca na szarość miłości, szarość życia, bo to On jest pełnią Życia i pełnią Miłości, źródłem Życia i źródłem miłości.
Homilia-kazanie chrzcielne – Przychylić nieba…
Dziecko jest pojętne i jest ciekawe wszystkiego. Interesuje je wszystko: i to, dlaczego kotek miauczy, i to z kim rozmawiają tata i mama, gdy klęczą na kolanach. Ciekawi je jaskółka, która ma gniazdo nad oknem, ale też, kto jest na kolorowym obrazie w sypialni i kto na krzyżu nad drzwiami pokoju. Wystarczy tę ciekawość dziecka zaspokoić opowiadaniami o kochającym Bogu, z którym rozmawiają Rodzice na kolanach – dlaczego na kolanach, o Jezusie, który umarł, by ludzie mogli żyć, o Maryi, z kolorowego obrazu. Dziecko zna swego tatę i mamę, więc łatwo wyobrazi sobie dużego jak tata Boga i kochaną jak mama Niebieską Matkę.
Homilia-kazanie pogrzebowe... – Wierzę w zmartwychwstanie…
Gdy stoimy nad trumną najważniejsze wydaje się być pytanie: „dlaczego?”. Dlaczego śmierć, dlaczego brutalne przerwanie życia, dlaczego potargane – wydawało się mocne i trwałe więzi, które latami łączyły życiowe losy i serca. Na to pytanie zadowalającej odpowiedzi nie uzyskamy – gdyby taka odpowiedź była, udzieliłby jej nam Jezus Chrystus w swoim nauczaniu. To, że nie tłumaczył, nie znaczy, że sprawa ludzkiej śmierci nie była dla Jezusa ważna – czynił cuda, by przywrócić zmarłym życie, zapłakał nad ludzkim losem przy grobie przyjaciela Łazarza.
Homilia-kazanie pogrzebowe... – Nie wiem, o Panie, o której przyjdziesz godzinie, A więc czuwam nieustannie i nadsłuchuje (…)
„Nie wiem, o Panie, o której przyjdziesz godzinie, A więc czuwam nieustannie i nadsłuchuje (…) Bo wiem, że lubisz przychodzić niepostrzeżenie, Lecz serce czyste z daleka Cię, Panie, wyczuje”. św. Faustyna
Homilia-kazanie pogrzebowe... – Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie.
„Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 1-2).
Homilia-kazanie chrzcielne – Są wśród nas osoby, które poszukują czegoś więcej, poszukują i pragną prawdziwego szczęścia...
Dzisiejszy dzień jest początkiem wiary tego dziecka, początkiem jego życia we wspólnocie Kościoła. To jest także zaproszenie, skierowane do nas, byśmy i my spróbowali żyć od nowa, byśmy odnowili swoje życie w Chrystusie, jeżeli cokolwiek je zagłusza.