Słowo Redemptor

Poniedziałek drugiego tygodnia Adwentu

Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

 

 

 

Poniedziałek, 8 grudnia 2025 roku, II tydzień Adwentu, Rok A, II
 

 

 

 

CZYTANIA

 

 

 

 

Adwent to czas czuwania, oczekiwania i tęsknoty – czas, w którym uczymy się rozpoznawać obecność Boga w naszym codziennym życiu. Właśnie w środku tego adwentowego oczekiwania Kościół daje nam dzisiejszą uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. To święto jest jak promień światła w grudniowym mroku. W świecie zranionym grzechem, w sercach często zniechęconych i pełnych niepokoju Bóg ukazuje nam Maryję – całą piękną, całą świętą i całą czystą. Ona jest pierwszym znakiem nowego początku. W Niej rozpoczyna się odnowienie człowieka; w Niej zaczyna się nowa historia – historia zbawienia.

 

Zdarza się, że wielu ludzi myli znaczenie dzisiejszej uroczystości, myśląc, że chodzi o dziewicze poczęcie Jezusa. Tymczasem „Niepokalane Poczęcie” oznacza coś innego: Maryja została poczęta w łonie swojej matki, św. Anny, bez grzechu pierworodnego. Od pierwszej chwili swego istnienia była pełna łaski. Nie było w Niej nawet cienia egoizmu, pychy, zazdrości czy buntu wobec Boga. Jej serce było całkowicie przejrzyste, jak czyste źródło, w którym odbija się niebo.

Dlaczego tak się stało? Bo Bóg, który wiedział, że Maryja stanie się Matką Jego Syna, chciał, aby była święta i nieskalana, przygotowana na przyjęcie Zbawiciela. Jej Niepokalane Poczęcie zostało Jej dane ze względu na Chrystusa – przez uprzednie zasługi Zbawiciela, który miał przyjść na świat. Już zanim świat powstał, Bóg miał Ją w swoim planie miłości. Kościół ogłosił tę prawdę uroczyście w 1854 roku w dogmacie „Ineffabilis Deus”, podkreślając, że Maryja od pierwszej chwili istnienia była zachowana od grzechu pierworodnego mocą łaski Chrystusa.

 

Ktoś może zapytać: „Co to ma wspólnego ze mną? Przecież ja nie jestem niepokalany, ja grzeszę”. Tak, to prawda. Ale Maryja została dana nam nie po to, by nas zawstydzać, lecz by nas podnosić. Ona pokazuje, kim człowiek może być – święty, jeśli pozwoli działać Bogu. Maryja nie jest od nas daleka. Nie jest zimnym ideałem.

 

Popatrzmy na Jej życie: młodziutka dziewczyna z Nazaretu, żyjąca w prostocie, biedna, a jednak otwarta na Boga. W chwili zwiastowania mogła się przestraszyć, mogła powiedzieć „nie”. Ale wypowiedziała słowo, które zmieniło świat: „Oto ja służebnica Pańska; niech mi się stanie według twego słowa”. To jest właśnie czystość serca i ufność większa niż lęk. Maryja nie rozumiała wszystkiego, ale wierzyła – i w tym tkwi tajemnica Jej piękna.

Jej życie nie było pozbawione trudów: ucieczka do Egiptu, codzienny trud wychowywania Jezusa, życie w ukryciu w Nazarecie, troska Matki pod krzyżem. W tych doświadczeniach Maryja pozostawała wierna Bogu – w milczeniu, modlitwie, cierpliwości, w prostych czynach codzienności.

Widzimy Ją, jak przygotowuje posiłki, jak słucha, jak rozważa w sercu słowa i wydarzenia; jak trwa przy Jezusie, gdy inni odchodzą. To przykład wiary zanurzonej w codzienności, nieoderwanej od realiów życia.

 

Kościół uczy nas, że wszyscy rodzimy się z raną grzechu pierworodnego. To nie tylko teologiczna teoria. Wystarczy spojrzeć na świat – wojny, nienawiść, kłamstwa, podziały. Człowiek rani człowieka, rodziny się rozpadają, prawda przestaje być wartością. To owoc grzechu: egoizmu i pychy, które mówią: „Nie potrzebuję Boga”. Grzech sprawia, że serce staje się twarde. Nie potrafimy kochać tak, jak byśmy chcieli; przebaczać; być cierpliwi; trwać w modlitwie. Święty Paweł mówił o tym bardzo szczerze: „Nie czynię dobra, którego chcę, ale czynię zło, którego nie chcę”.

 

Maryja nie znała tego wewnętrznego rozdarcia. Jej serce było całkowicie skierowane ku Bogu. I właśnie dlatego jest dla nas lustrem, w którym możemy zobaczyć, jak piękne jest życie bez grzechu. Anioł powiedział do Niej: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą”. Nie powiedział: „Maryjo, masz łaskę”, lecz: „jesteś pełna łaski”. To znaczy: całkowicie napełniona obecnością Boga.

 

Tam, gdzie Bóg mieszka w sercu, nie ma miejsca na zło. I tu kryje się przesłanie dla nas: Bóg również pragnie napełniać łaską nasze serca. Każda spowiedź, każda Komunia Święta, każdy akt przebaczenia to kropla łaski, która oczyszcza nas z grzechu. Nie będziemy niepokalani jak Maryja, ale poprzez wiarę i nawrócenie nasze serce może stawać się bardziej czyste.

 

Maryja jest Tą, która pomaga nam wybierać dobro. Jak dobra Matka mówi: „Nie idź tam, nie krzywdź siebie, zaufaj Bogu”. Ona wychowuje nas cicho, cierpliwie i z miłością.

 

Możemy od Niej uczyć się modlitwy – zwłaszcza tej cichej, wytrwałej. Możemy uczyć się pokory, służby w drobnych gestach, cierpliwości wobec naszych bliskich, milczenia tam, gdzie słowa mogłyby zranić. Maryja uczy nas zauważania potrzeb innych, gotowości do pomocy, jak wtedy gdy pospieszyła do Elżbiety.

 

Dzisiejsze święto niech będzie zaproszeniem, byśmy i my powiedzieli Bogu swoje „tak”: tak w codzienności; tak wobec Jego woli, nawet jeśli jej nie rozumiemy; tak wobec życia, które jest darem.

 

Ta codzienność może być miejscem uświęcenia: w pracy, w domu, w cierpieniu, w znużeniu – tam, gdzie jesteśmy. Maryja pokazuje, że świętość nie zaczyna się w wielkich wydarzeniach, ale w małych, powtarzalnych czynach miłości.

 

Niech nasze serca staną się choć trochę podobne do serca Maryi – czystego, posłusznego, pokornego. Bo tylko w takim sercu Bóg może się narodzić.

 

Niepokalana Matko, Ty jesteś najczystszym lustrem Bożej miłości, gwiazdą prowadzącą nas do Jezusa. Naucz nas ufać tak jak Ty, kochać jak Ty i służyć jak Ty. Maryjo, otocz opieką nasze rodziny, chroń nasze dzieci przed złem, pociesz smutnych, umocnij wątpiących, prowadź grzeszników do nawrócenia, a nas wszystkich naucz, jak każdego dnia mówić: „Niech mi się stanie według Twego słowa”. Amen.

 

 

 

 

 

 

 

Kazania-homilie: Poniedziałek drugiego tygodnia Adwentu

o. Jarosław Krawczyk CSsR  (05 grudnia 2011 roku, Rok B, II)

o. Andrzej Szorc CSsR  (10 grudnia 2012 roku, Rok C, I)

o. Marian Krakowski CSsR  (09 grudnia 2013 roku, Rok A, II)

o. Grzegorz Jaroszewski CSsR  (08 grudnia 2014 roku, Rok B, I  Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny )

br. diakon Tomasz Mikołajczyk CSsR  (07 grudnia 2015 roku, Rok C, II)

o. Andrzej Makowski CSsR  (05 grudnia 2016 roku, Rok A, I)

o. Wacław Zyskowski CSsR  (11 grudnia 2017 roku, Rok B, II)

o. Łukasz Baran CSsR  (10 grudnia 2018 roku, Rok C, I)

o. Stanisław Janiga CSsR  (09 grudnia 2019 roku, Rok A, II)

o. Mariusz Simonicz CSsR  (07 grudnia 2020 roku, Rok B, I )

o. Paweł Drobot CSsR  (06 grudnia 2021 roku, Rok C, II)

o. Grzegorz Pruś CSsR  (05 grudnia 2022 roku, Rok A, I)

o. Piotr Czechowicz CSsR  (11 grudnia 2023 roku, Rok B, II)

o. Wojciech Wilgowicz CSsR  (09 grudnia 2024 roku, Rok C, I)

o. Łukasz Baran CSsR  (08 grudnia 2025 roku, Rok A, II  Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny)

 

 

 

 

 

 

Drukuj... 

Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów, Parafia Matki Bożej Królowej Polski
(Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy) – Elbląg

o. Łukasz Baran CSsR

Powrót do strony głównej

Czytelnia

Polecamy