I jeszcze ostatnia rzecz. Bardzo często podczas ceremonii ostatniego pożegnania, niektórzy cicho mówią: Żegnaj na zawsze. Proszę was, byście tak nie mówili, bo to wezwanie sugeruje, że nigdy się już nie spotkacie, a to nieprawda. Dlatego proszę, gdy będziesz się żegnał ze zmarłą Teresą, nie mów jej: Żegnaj na zawsze, ale: Do zobaczenia w niebie. A zatem do zobaczenia w niebie, Tereso!
Sakrament Chrztu Świętego to drugie narodziny dziecka, czy także człowieka dorosłego, gdy przyjmuje go w okresie późniejszym, tym razem do nowego życia Bożego. Bowiem dokonuje się poprzez sakramentalne znaki obmycie nowonarodzonego w wodach Chrztu Świętego, co symbolizuje i prawdziwie oznacza, że to dziecko, czy też człowiek dorosły został obmyty w Chrystusie. Św. Augustyn nauczał: kapłan chrzci?, biskup chrzci? – Nie! Chrystus chrzci.
Chrzest jest bramą dla pozostałych sakramentów. Od niego wszystko się zaczyna. Dlatego chciejmy tę uroczystość przeżyć jak najlepiej, modląc się za obecnych tu nowych rodziców, którzy pragną włączyć swoje dziecko we wspólnotę Kościoła, aby wiernie przekazywali wiarę swojemu synowi, za jego chrzestnych, aby wspierali ich w tym zadaniu, i za samego Kacpra, by był wierny Kościołowi, do którego od dziś będzie należeć.
Drodzy Rodzice, drodzy rodzice chrzestni, szanowni goście. Spotykamy się dziś tutaj z okazji szczególnego wydarzenia jakim na pewno jest udzielenie sakramentu chrztu świętego małemu Marcinowi. Mały Marcin przez sakrament chrztu zostanie włączony do wspólnoty Kościoła – do wspólnoty dzieci Bożych, do której my wszyscy już należymy.
Pewne młode małżeństwo przez kilka miesięcy odwiedza salony samochodowe celem zakupu nowego auta. Mąż bardzo uważnie przegląda je, sprawdza i bardzo długo się zastanawia, nie mogąc podjąć ostatecznej decyzji. A to kolor nie taki, a to wyposażenie zbyt ubogie, a to silnik zbyt słaby, a to cena zbyt wysoka. W końcu po kolejnej bezowocnej wizycie w salonie samochodowym zniecierpliwiona żona mówi: Co się z tobą dzieje, tak bardzo się zmieniłeś. Mnie znałeś tylko trzy tygodnie i zdecydowałeś się na małżeństwo. – Słuchaj – odpowiada niecierpliwie mąż – kupno samochodu to poważna sprawa.
Ludzie wchodzący w związek małżeński byliby bardzo nieodpowiedzialni, gdyby ślubując sobie dozgonną miłość i wierność, liczyli tylko na siebie, na swoje siły. Dlatego Drodzy Nowożeńcy zapraszacie do swojej rodziny Boga. To On jest gwarantem waszej miłości i wierności – a tam gdzie jest On, nie ma miejsca na szarość miłości, szarość życia, bo to On jest pełnią Życia i pełnią Miłości, źródłem Życia i źródłem miłości.